Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 93. minucie, na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania. Lucas Paqueta, piłkarz Lyonu i reprezentacji Brazylii, spróbował efektownego triku. Ten mu się nie udał, ale wdał się w wymianę z obrońcą Troyes, a sędzia Stephanie Frappart niespodziewanie pokazała Paquecie żółtą kartkę.
Do podobnej sytuacji doszło w lutym 2020 roku: wtedy Neymar został upomniany przez sędziego po tym, jak próbował przedryblować dwóch rywali, przerzucając nad nimi piłkę. Neymar został upomniany za próbę efektownej sztuczki technicznej, bo sędzia uznał, że w ten sposób prowokował rywali (i być może to samo zdecydowało o ukaraniu Paquety). Oburzony Neymar krzyczał wtedy do sędziego "ja gram w piłkę!", po dyskusji dostał żółtą kartkę, a schodząc do szatni w przerwie meczu rozmawiał z liniowym i mówił "ja grałem w piłkę, a on mi dał żółtą kartkę".
Być może dlatego Neymar w tak zdecydowany sposób zareagował na sytuację Paquety, któremu poświęcił wpis na Instagramie. - To bardzo smutne sceny, żółta kartka ze względu na drybling... Sztuczki techniczne to część gry w piłkę, niezależnie od tego, w którym miejscu boiska są wykonywane, czy w której minucie. To samo przydarzyło mi się w poprzednim sezonie, a teraz Paquecie. Szczerze, nie rozumiem tego. Słynna joga bonito jest skończona. Cieszcie się nią, póki możecie - napisał Brazylijczyk.
Neymar na Instagramie Instagram