Potłuczony Leo Messi nie trenuje. Może wypaść z kolejnego meczu PSG

Leo Messi nie wziął udziału w poniedziałkowym treningu Paris Saint-Germain. Argentyńczyk ma stłuczenie nad lewym kolanem i prawdopodobnie nie zagra w najbliższym spotkaniu z Metz - informuje francuska gazeta "L'Equipe".

Leo Messi wybiegł w podstawowym składzie Paris Saint-Germain na mecz z Olympique Lyon (2:1). Argentyńczyk był jednym z najlepszych zawodników na boisku, ale opuścił je w 76. minucie. W miejsce Messiego wszedł Achraf Hakimi, a zawodnik zignorował Mauricio Pochettino. Abdellah Boulma, dziennikarz "France Info" poinformował, że były piłkarz FC Barcelony zmagał się z urazem uda, dlatego szkoleniowiec PSG zdecydował się na zmianę.

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Media: Leo Messi może wypaść z gry na dłużej. Nie uczestniczył w poniedziałkowym treningu

Francuska gazeta "L'Equipe" poinformowała, że Leo Messi nie pojawił się na poniedziałkowym treningu Paris Saint-Germain. Reprezentant Argentyny zmaga się ze stłuczeniem nad lewym kolanem, którego nabawił się w meczu z Olympique Lyon. Messi przyjechał do klubu i od razu udał się do lekarzy. Ból jest na tyle duży, że zawodnik będzie musiał przejść dodatkowe badania. To oznacza, że Messi raczej nie zagra w najbliższym meczu ligowym z FC Metz (22 września, 21:00).

Na ten moment nie wiadomo, czy uraz wykluczy Leo Messiego na dłużej z gry. Jak dotąd Argentyńczyk zagrał 26 minut w meczu ze Stade Reims (2:0) w lidze francuskiej i zagrał 90 minut z Club Brugge (1:1) w Lidze Mistrzów. Jak dotąd Leo Messi ani nie zdobył bramki, ani nie asystował przy żadnym z goli swoich kolegów w barwach Paris Saint-Germain.

Mimo niezbyt udanego startu w nowym zespole Leo Messi wciąż uchodzi za głównego faworyta do zdobycia Złotej Piłki. 34-latek jest liderem power rankingu przygotowanego przez portal Goal.com. Piłkarz Paris Saint-Germain ich zdaniem ma większe szanse na zdobycie Złotej Piłki niż Robert Lewandowski. Podium zestawienia zamyka Jorginho. Zdobywcę najbardziej prestiżowej indywidualnej nagrody w piłce nożnej poznamy na początku grudnia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.