PSG znalazło następcę Kyliana Mbappe! Zaskakujące nazwisko, żadne z wielkich

Paris Saint-Germain znalazło następcę Kyliana Mbappe? Zaskakujący wybór wicemistrza Francji. Zdaniem "ESPN" klub interesuje się napastnikiem Evertonu.

Brazylijscy dziennikarze pracujący dla "ESPN" napisali, że Everton jest świadomy zainteresowaniem Richarlisonem. Napastnik angielskiego klubu miałby zastąpić Kyliana Mbappe w Paris Saint-Germain, a rozmowy dotyczące transferu mają się rozpocząć, gdy tylko okaże się, że 22-latek odchodzi do Realu Madryt. 

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Richarlison to 24-letni napastnik, który w Evertonie występuje od 2018 roku. W sumie w klubie rozegrał 121 spotkań, w których strzelił 43 gole i zanotował 10 asyst. W tym sezonie wystąpił we wszystkich dwóch kolejkach Premier League i zdobył jedną bramkę. Wcześniej otrzymał powołanie do reprezentacji Brazylii na Copa America 2021. W turnieju wystąpił siedmiokrotnie. 

PSG znalazło napastnika. Transfer Mbappe coraz bardziej prawdopodobny?

Władze paryskiego klubu w oficjalnych oświadczeniach nieustannie przekonują, że nie wyrażą zgody na odejście jednej ze swoich największych gwiazd. Dziennik "Marca" twierdzi jednak, że jest zupełnie inaczej. PSG miało się ponoć zgodzić na drugą ofertę złożoną przez wicemistrzów Hiszpanii. Oficjalnej decyzji nie ogłoszono, jednak wszyscy z niecierpliwością czekają na rozwój spraw. 

Szczegóły oferty zdradził dziennikarz Fabrizio Romano. Zgodnie z jego informacjami, Real Madryt zaproponował za Mbappe 170 milionów euro, a kolejne 10 milionów euro w ramach tak zwanych zmiennych. Pierwsza oferta miała być niższa o około 20 milionów euro.

Dla PSG poszukiwania nowego napastnika wydają się więc zrozumiałe. Szczególnie, że w ostatnich dniach pojawiła się również informacja o możliwym odejściu innego piłkarza grającego na tej pozycji. Chodzi o Mauro Icardiego, którym zdaniem "La Gazzetta dello Sport" zainteresowany jest Juventus. Argentyńczyk miałby uzupełnić skład Allegriego po odejściu Cristiano Ronaldo do Manchesteru City

Więcej o:
Copyright © Agora SA