We wtorek Lionel Messi oficjalnie został zawodnikiem Paris Saint Germain. Argentyńczyk podpisał z wicemistrzami Francji dwuletni kontrakt. W czwartek najlepszy zawodnik świata rozstał się z FC Barceloną, w której spędził całą dotychczasową karierę.
Na środowej konferencji prasowej Messi odniósł się do trudów związanych z opuszczeniem Barcelony. - Wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dni, było dla mnie bardzo trudne. Wszystko potoczyło się bardzo szybko i towarzyszyły temu ogromne emocje. Wciąż nie mogę uwierzyć w to, co przeżyłem i osiągnąłem w Barcelonie, ale byłem już zniecierpliwiony. Teraz ja i moja rodzina jesteśmy szczęśliwi w nowym miejscu - powiedział Messi.
O swoich rozterkach i trudnym czasie związanym z odejściem z Barcelony Messi opowiedział też w wywiadzie dla BBC. - O decyzji klubu poinformował mnie tata. Następnie informację musiałem przekazać mojej żonie, a później dzieciom. Jeszcze w grudniu mówiliśmy im, że zostajemy w Barcelonie. Wiemy, że oni też to przeżyli, a zwłaszcza Thiago. Na szczęście dzieci szybko się adaptują. To była najlepsza decyzja dla całej naszej rodziny - powiedział Messi w rozmowie z Guillemem Balaguem.
I dodał: Nie byłem przygotowany na zmianę klubu. Nie wiedziałem, gdzie iść. Każda zmiana wprowadza zamieszanie. Musiałem porozmawiać z kilkoma osobami. Rozmowy z PSG przebiegły bez problemu. Zacząłem się skupiać na przyszłości i tym, co nadchodzi. To jest dla mnie nowe doświadczenie.
- Miałem problemy ze snem, czułem niepokój. Po ogłoszeniu przez klub, że nie mogę zostać, nie wiedziałem, co mam robić - ujawnił Messi.
Argentyńczyk zagrał w FC Barcelonie 778 meczów, w których strzelił 672 gole. Messi 10 razy zdobył mistrzostwo Hiszpanii, siedmiokrotnie puchar kraju, ośmiokrotnie superpuchar i czterokrotnie Ligę Mistrzów. W trakcie gry w klubie Messi sześciokrotnie zdobył Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika roku.