Wielkie marzenie Neymara właśnie się spełnia. Mówił o nim w grudniu, teraz świętuje

Spełniło się marzenie Neymara. Brazylijczyk już teraz przywitał Leo Messiego w Paris Saint-Germain. - Znowu razem - napisał na Instagramie.

- Najbardziej pragnę, by znowu grać z Leo Messim. Cieszyć się z nim na boisku i poza nim. Może nawet zająć moją pozycję, to bez znaczenia. Mam nadzieję, że to stanie się już w przyszłym roku - powiedział Neymar w grudniu 2020 roku, po meczu z Manchesterem United w Lidze Mistrzów. Prośby Brazylijczyka zostały wysłuchane. Neymar wstawił także nagranie z Leo Messim na instagramową relację z podpisem: "Znowu razem".

Zobacz wideo "Odejście Messiego za darmo, to kolosalny cios dla Barcelony"

Przed oficjalnym ogłoszeniem oficjalnych informacji wrze także w mediach społecznościowych Paris Saint-Germain. Kilkanaście minut temu klub opublikował nagranie zapowiadające dołączenie nowego zawodnika do składu wicemistrza Francji. Na nim widać m.in. sześć Złotych Piłek. Kibice nie spodziewają się nikogo innego, jak Leo Messiego. 

Leo Messi przechodzi badania w PSG. Ogłoszenie oficjalnej informacji kwestią godzin czy minut?

Leo Messi we wtorek po południu wylądował we Francji, a podpisanie kontraktu z Paris Saint-Germain jest kwestią godzin. Fabrizio Romano kilka godzin temu poinformował na Twitterze, że "umowa zostanie zawarta na dwa lata. Możliwość przedłużenia do czerwca 2024 r. Wynagrodzenie około 35 mln euro za każdy sezon i w kontrakcie są zawarte wszystkie bonusy". I dodał: - Messi ostatecznie zaakceptował propozycję PSG

W środę na stadionie Parc des Princes ma się odbyć konferencja prasowa z udziałem Argentyńczyka - czytamy na łamach L'Equipe. Leo Messi występował w pierwszym zespole FC Barcelona w latach 2005-2021. Reprezentant Argentyny zagrał w 778 oficjalnych spotkaniach katalońskiego klubu, zdobywając w nich 672 bramki oraz notując 305 asyst. W trakcie gry dla Barcelony zdobył sześć Złotych Piłek, cztery puchary Ligi Mistrzów, dziesięć mistrzostw Hiszpanii czy trzy tytuły Klubowych Mistrzów Świata.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.