LOSC Lille najpierw zaskoczyło wszystkich wygrywając Ligue 1 w sezonie 2020/21, a teraz jest coraz bliżej zdobycia Superpucharu Francji. Mistrz kraju prowadzi od 44. minuty z Paris Saint-Germain 1:0. Fenomenalnym trafieniem zza pola karnego popisał się Xeka. Portugalczyk otrzymał piłkę po rzucie z autu, przyjął kierunkowo i momentalnie uderzył na daleki słupek. Strzał próbował obronić Keylor Navas, ale jego siła była zbyt mocna dla Kostarykanina.
W starciu o Superpuchar Francji mierzą się mistrz kraju oraz zdobywca krajowego pucharu. LOSC Lille miało fenomenalny sezon 2020/21 i do ostatniej kolejki walczyło o Ligue 1. Piłkarze Jocelyna Gourvenneca przez wiele tygodni czuli za sobą oddech wicelidera tabeli, czyli właśnie PSG. Finalnie klub ze stolicy Francji miał jeden punkt mniej od mistrza kraju.
Paris Saint-Germain pozostały więc rozgrywki pucharowe. Zespół Mauricio Pochettino walczył o Ligę Mistrzów, gdzie odpadł w półfinale z Manchesterem City (1:4 w dwumeczu) oraz o Puchar Francji. W finale wicemistrz kraju zmierzył się z AS Monaco. PSG pewnie wygrało 2:0, co dało klubowi szansę na wejście w nowy sezon z Superpucharem Francji.
Oba zespoły wielokrotnie rywalizowały ze sobą na francuskich boiskach. Ostatni raz Lille mierzyło się z PSG w kwietniu tego roku i był to jeden z najważniejszych meczów w kontekście rywalizacji o mistrzostwo Francji. Wtedy Lille wygrało 1:0. Wcześniej drużyny starły się jesienią 2020 roku. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Xeka - jedyny strzelec w niedzielnym meczu - został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania. - Pracowaliśmy na to jako cały zespół. Robiliśmy to, co prezentujemy od jakiegoś czasu. Zasłużyliśmy na ten sukces - powiedział Portugalczyk. Dodał także, że po zdobyciu mistrzostwa kraju i superpucharu to czas na świętowanie.
Paris Saint-Germain walczyło do samego końca i patrząc na statystyki miała więcej okazji do zwycięstwa w meczu o Superpuchar Francji. Piłkarze Pochettino nie byli jednak w stanie pokonać bramkarza LOSC Lille. - W drugiej połowie mieliśmy sporo okazji. Przegraliśmy. Graliśmy nieźle, ale zawsze mogło być lepiej. Brakowało nam kilku podstawowych zawodników, ale w drugiej części gry byliśmy lepsi - skomentował na gorąco Julian Draxler.
Oba zespoły przygotowują się teraz do kolejnego sezonu Ligue 1. Liga startuje w najbliższy piątek 6 sierpnia spotkaniem AS Monaco z Nantes.