Prezes Marsylii zabrał głos ws. Arkadiusza Milika. Wie, czego chce Polak

- Mamy kontrolę nad sytuacją Arkadiusza Milika - mówi prezes Olympique Marsylia Pablo Longoria i zdradza plany napastnika reprezentacji Polski.

Arkadiusz Milik trafił do Marsylii w zimowym oknie transferowym z Napoli na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za 8-10 mln euro. Do tej pory Polak rozegrał 12 spotkań w nowym klubie, strzelając sześć goli i dokładając do tego jedną asystę. Włoskie i francuskie media informują, że Milikiem interesują się inne kluby, a ostatnio w Marsylii odbyło się spotkanie na szczycie: władze Marsylii spotkały się z przedstawicielami piłkarza, by zorientować się w sprawie jego przyszłości (według nieoficjalnych doniesień Milik ma w kontrakcie z Marsylią klauzulę odejścia w wysokości 12 mln euro).

Zobacz wideo Michniewicz ujawnił, kto jest na szczycie jego listy życzeń. „Nikt poważnie nas nie traktuje”

"Arkadiusz Milik chce przedłużyć kontrakt"

Prezes Marsylii jest jednak przekonany, że Milik nie zmieni klubu latem. - Mamy kontrolę nad sytuacją Milika oraz rynkiem transferowym. Wypożyczyliśmy go z opcją wykupu, a on zawsze powtarza, że jest tu szczęśliwy i nigdy nie rozmawialiśmy o jego transferze, gdyby zgłosił się po niego inny wielki klub. Milik chce przedłużyć kontrakt z Marsylią - stwierdził Longoria.

Marsylia w końcówce sezonu (zostały cztery kolejki) walczy o udział w europejskich pucharach - zajmuje 6. miejsce z 55 pkt i ma przewagę punktu nad 7. Rennes oraz stratę punktu do 5. Lens. Udział w Lidze Europy na pewno da 4. miejsce, a w 5. w Lidze Konferencji Europy - udział w LE może dać również 5. miejsce, a 6. w LKE, ale to zależy jeszcze od wyników w Pucharze Francji.

Najbliższy mecz Marsylii - w piątek o 21:00 ze Strasbourgiem - można oglądać w nSport+ w Player.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.