Zaskakujące doniesienia włoskiego dziennikarza ws. kontraktu Arkadiusza Milika

Arkadiusz Milik nie ma w swoim kontrakcie zawartej klauzuli wykupu - twierdzi Mirko Calemme, włoski dziennikarz hiszpańskiego dziennika "AS". Dementuje tym samym informacje "L'Equipe", którego dziennikarze donosili, że za Milika trzeba by było wyłożyć co najmniej 12 milionów euro.

Arkadiusz Milik dołączył do Olympique Marsylia w styczniu tego roku. Polak spisuje się dobrze na francuskich boiskach, dla swojego zespołu zdobył już pięć bramek we wszystkich rozgrywkach. Ostatnią strzelił w minionej kolejce w szalonym meczu z Montpellier (3:3). Milik jest na razie wypożyczony do Marsylii do końca sezonu, ale francuski klub zobowiązał się wykupić Polaka. Jego nowy kontrakt z francuskim klubem wygaśnie dopiero w czerwcu 2022 roku, ale wiele wskazuje na to, że napastnik nie wypełni go do końca.

Zobacz wideo Milik zdobył pierwszego gola dla Marsylii. "Jego obecność zaskoczyła realizatorów"

Arkadiusz Milik odejdzie z Marsylii? Zainteresowany jest Juventus

Media informują, że Milik już latem może zmienić klub. On sam w wywiadzie dla "L'Equipe" nie ukrywał, że chciałby spróbować sił w mocniejszym zespole. - Na razie myślę tylko o OM. Oczywiście mam jednak marzenia. Moim celem jest grać w największych klubach na świecie. Zadaję sobie pytanie: co mam zrobić dziś lub jutro, by być tam za dwa miesiące albo za dwa lata? To mnóstwo czasu, ale ja ciągle chcę się rozwijać – oznajmił napastnik.

Dziennikarze rozpoczęli więc spekulacje dokąd miałby trafić Polak, a także na jakich warunkach. Włoski "Tuttosport" donosi, że Milikiem zainteresowany jest Juventus. Dodatkowe informacje w tej sprawie przekazał w rozmowie z portalem JuventusNews24 Mirko Calemme, włoski korespondent hiszpańskiego dziennika "AS". Według jego informacji, Milik nie ma w kontrakcie klauzuli odejścia. – Juventus jest zainteresowany Milikiem, ale nie doszło jeszcze do żadnego kontaktu. Marsylia nie zażąda dużych pieniędzy, nie ma klauzuli w jego kontrakcie. Będzie można z nim negocjować, ale na razie nie było rozmów. Niewykluczone, że nastąpią później – powiedział włoski dziennikarz.

Jego informacje pokrywają się z doniesieniami "L'Equipe" mówiącymi o tym, że klub nie będzie robił Milikowi problemów, jeżeli do Marsylii wpłynie konkretna oferta. Polak ma dżentelmeńską umowę z działaczami. Francuski dziennik informował również, że Milik ma w kontrakcie wpisaną kwotę wykupu w wysokości 12 milionów euro. Teraz ta informacja została podważona przez Calemme.

Na razie Milik pozostaje piłkarzem Olympique Marsylia. W klubie wierzą, że jego bramki pomogą drużynie wywalczyć awans do europejskich pucharów. Na razie Olympique zajmuje szóste miejsce z trzema punktami do piątego Lens. Piąta lokata daje prawo gry w nowo utworzonej Conference League. Najbliższy mecz Olympique rozegra w sobotę z Lorient.

Więcej o:
Copyright © Agora SA