Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Lokalna policja z Badalony, miejscowości na przedmieściach Barcelony wskazała, że jeden z piłkarzy pierwszej drużyny Olympique Marsylia zorganizował nielegalną imprezę niedaleko osiedla Mas Ram. Miało w niej uczestniczyć ponad 30 osób, wszystkie łamały restrykcje zarządzone przez ten region na czas pandemii koronawirusa.
Kilkanaście osób pojawiło się w niedzielę, 28 marca w mieszkaniu wynajętym na potrzeby wyjazdu turystycznego i zrobiło tam imprezę, na którą skarżyli się sąsiedzi. Osoby przebywające tam miały być bardzo głośne i puszczały muzykę do późnych godzin nocnych.
Na miejsce wezwano policję, ale imprezowicze początkowo nie chcieli otworzyć jej drzwi. Funkcjonariusze czekali zatem na zgodę na wejście do budynku od jego właściciela. Ostatecznie zatrzymano 33 osoby, które złamały restrykcje, a wśród nich dwóch zawodników Olympique Marsylia. Zawodnik pierwszej drużyny miał być jednym z trzech organizatorów wydarzenia i nie stosować się do zaleceń właściciela obiektu.
Kim byli zawodnicy Marsylii, którzy wzięli udział w imprezie z niedzieli? Jednym z nich miał być Pol Lirola, a drugim Leonardo Balerdi. Media ujawniły, że obaj zostali ukarani mandatami. Piłkarzy dodatkowo ukarał także klub, ale nie powinno to mieć wpływu na ich występ w najbliższym meczu Olympique Marsylia z Dijon w niedzielę, 4 kwietnia.
Lirola w wypowiedzi dla francuskich mediów stwierdził, że on sam może jedynie potwierdzić udział w sześcioosobowej kolacji i odmówił dalszych komentarzy w sprawie. W ciągu ostatniego tygodnia policja interweniowała przy aż dziewięciu nielegalnych imprezach w Badalonie i okolicach.