Zdaniem Romano w poniedziałek ma dojść do kolejnej tury rozmów pomiędzy działaczami obu klubów. Będą one dotyczyć procenta od kolejnego transferu reprezentanta Polski, który chciałoby mieć w umowie Napoli. Po dogadaniu tej kwestii transfer Milika zostanie sfinalizowany. 26-letni Polak miałby zostać wypożyczony do Marsylii z obowiązkowym wykupem po sezonie za 8 milionów euro + bonusy.
W piątek informowaliśmy, że w otoczeniu zawodnika panuje optymizm. - W ciągu kilku dni wszystko powinno się wyjaśnić - usłyszeliśmy. W niedzielę działacze obu klubów potwierdzili toczące się rozmowy.
- Milik? Myślę, że w tym okienku transferowym wszyscy są trochę niecierpliwi. My staramy się być inni. Szukamy różnych możliwości do wzmocnienia ataku, a o Miliku rozmawialiśmy przez wiele dni. To jeden z najlepszych napastników w Europie, ale musimy się odpowiednio przygotować i przeanalizować wszystkie możliwości. Ci, którzy są spokojni, zawsze wygrywają - powiedział dyrektor sportowy francuskiego klubu Pablo Longoria.
- Rozmowy się toczą, pracujemy nad tym. Zobaczymy, kto będzie miał więcej cierpliwości. Mamy bardzo dobre relacje zarówno z klubem, jak i piłkarzem, rozważamy różne opcje - odpowiedział jego odpowiednik z Napoli, czyli Cristiano Giuntoli.
Arkadiusz Milik jedyne występy w bieżącym sezonie 2020/21 zaliczył w reprezentacji Polski. W Napoli został odstawiony od składu przed rozpoczęciem rozgrywek ze względu na swoją sytuację kontraktową. Przez 4,5 roku gry dla włoskiego klubu rozegrał 122 mecze, w których strzelił 48 goli. Po raz ostatni w zespole Gennaro Gattuso pojawił się na boisku 28 lipca 2020 roku, w przegranym spotkaniu z Interem Mediolan (0:2).