Nie da się ukryć, że Kylian Mbappe jest jednym z czołowych piłkarzy PSG. 21-latek ma ogromny wpływ na grę swojego zespołu, jednak status lidera drużyny nadal ma Neymar. Z tego powodu czołowe europejskie kluby, m.in. Juventus, Real Madryt, Liverpool czy Barcelona, chce ściągnąć Francuza do siebie, licząc się z koniecznością zapłaty ok. 200 milionów euro.
Jak donosi hiszpański "As", Leonardo, dyrektor sportowy PSG, zdecydował, że priorytetem mistrzów Francji będzie przedłużenie kontraktu z Kylianem Mbappe. Tym samym na liście priorytetów wyprzedza Neymara, choć kontrakt Brazylijczyka kończy się w tym samym momencie - z końcem czerwca 2022 roku.
Leonardo jest skłonny zrobić wszystko, by zatrzymać w Paryżu Mbappe. Zdaniem dziennikarzy "Asa", Francuz domaga się pozycji lidera w zespole, a dyrektor sportowy mistrzów Francji miał uwierzyć w to, że to właśnie 21-latek będzie w przyszłości najważniejszą osobą w zespole, a nie Neymar, jak było dotychczas.