PSG ma spore problemy po serii zakażeń koronawirusem i mistrzowie Francji będą musieli sobie poradzić w czwartek bez m.in. Neymara, Kyliana Mbappe, Angela Di Marii, Leandro Paredesa, Mauro Icardiego, Marquinhosa i Keylora Navasa, przez co Thomas Tuchel ma bardzo ograniczone pole wyboru. Ale jednocześnie stwarza to szansę Marcinowi Bułce.
Dla PSG to pierwszy mecz ligowy w sezonie 2020/21 - inne drużyny rozegrały już nawet po dwa mecze, ale mistrzowie Francji mieli dłuższą przerwę ze względu na awans do finału Ligi Mistrzów. - Rozpoczynanie nowego sezonu od wyjazdu do Lens to bardzo trudne zadanie. Nie mam zbyt wielkich oczekiwań, ale damy z siebie wszystko. Musimy znaleźć rozwiązanie problemów, sytuacja jest skomplikowana, bo siedmiu piłkarzy jest zakażonych - powiedział Thomas Tuchel. I zdradził, że w bramce stanie Marcin Bułka - Navas nie może grać, tak samo jak i Sergio Rico, który jeszcze nie został zarejestrowany (PSG wykupiło go niedawno z Sevilli).
Zmiennikiem 20-letniego Bułki będzie Garissone Innocent, wychowanek PSG. Pod nieobecność podstawowych piłkarzy zagrają również m.in. Julian Draxler, Thilo Kehrer, Colin Dagba czy Mitchel Bakker. Dla Bułki będzie to drugie spotkanie w pierwszej drużynie PSG - debiut zaliczył w 4. kolejce poprzedniego sezonu w starciu z FC Metz (2:0), czyli nieco ponad rok temu (spotkanie zostało rozegrane 30 sierpnia).