Marcin Bułka może usłyszeć poważne zarzuty. "Wykonujemy już czynności w tym kierunku"

- Wciąż czekamy na przesłuchanie uczestników oraz opinię biegłego - mówi mł. asp. Marta Lewandowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku o wypadku, w którym brał udział Marcin Bułka, 20-letni bramkarz Paris Saint-Germain.

- Jest pan dzisiaj chyba 12 osobą, która do mnie dzwoni w tej sprawie, ale to nie działa tak szybko. Trzeba jeszcze trochę się wstrzymać, bo wciąż czekamy na przesłuchanie uczestników. Został również powołany biegły, na którego opinię również musimy poczekać - pewnie kilka tygodni. Na dziś mogę powiedzieć jedynie tyle, że wykonujemy już czynności w kierunku wypadku drogowego, a taki zarzut wiąże się z karą pozbawienia wolności nawet do lat trzech - mówi mł. asp. Marta Lewandowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, która bada przyczyny wypadku z udziałem Marcina Bułki.

Zobacz wideo Prezes ekstraklasy ujawnił, ile spółka zarabia za zagraniczne transmisje. "Wystartowaliśmy jako drudzy po lidze hiszpańskiej"

Marcin Bułka rozbił auto warte ponad milion złotych

Przypomnijmy, że do wypadku z udziałem Bułki doszło w środę wieczorem w okolicach Wyszogrodu. Kierujący Lamborghini Huracan młodzieżowy reprezentant Polski przy próbie wyprzedzania zderzył się czołowo z hyundaiem. Bramkarz Paris Saint-Germain wyszedł z tego bez szwanku, ale 56-letni kierowca hyundaia z licznymi obrażeniami, w tym złamaniami, trafił do szpitala. - Szpital nie ma obowiązku informowania nas o tym, kiedy poszkodowany wypadku został z niego wypisany, ale biorąc pod uwagę jego obrażenia, bardzo uzasadnione jest, że jeszcze w nim przebywa - dodaje Lewandowska.

Okazuje się, że auto warte ponad milion złotych nie należało do Bułki. Lamborghini zostało wynajęte z jednej z wrocławskich wypożyczalni, która zajmuje się udostępnianiem luksusowych samochodów. Próbowaliśmy skontaktować się z piłkarzem, ale nie udało nam się do niego dodzwonić ani nie odpowiedział na nasze wiadomości.

Bułka jest obecnie bramkarzem Paris Saint-Germain, do którego trafił w lipcu 2019 roku. Na razie na regularne występy nie może jednak liczyć. W zakończonym niedawno sezonie rozegrał zaledwie jedno spotkanie w Ligue 1 - w sierpniu przeciwko FC Metz (2:0). Niewykluczone, że w letnim oknie transferowym zmieni klub. Jego kontrakt z paryżanami obowiązuje do czerwca 2021 roku.

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o: