Benedetto już w ósmej minucie meczu z Amiens ucierpiał w starciu z Nicholasem Opoku. Musiał na chwilę opuścić boisko ze względu na uraz głowy, ale szybko na dość nietypowy pomysł wpadli członkowie sztabu medycznego drużyny Olympique Marsylia. Zawodnikowi poza opatrunkiem założono na głowę czepek pływacki.
Argentyńczyk wrócił na boisko i grał tak do końca spotkania. Swoim wyglądem od razu zwrócił uwagę kibiców i mediów z całego świata. "Jak Michael Phelps" - opisywał go m.in. brytyjski "Daily Mail". Mecz z Amiens ostatecznie zakończył się wynikiem 2:2, choć do 83. minuty drużyna Benedetto prowadziła dwoma bramkami.
Dario Benedetto trafił do Marsylii w sierpniu zeszłego roku. Francuski klub pozyskał go za 14 milionów euro z Boca Juniors. 29-latek strzelił w tym sezonie jedenaście goli i zaliczył dwie asysty podczas 28 występów w Ligue 1 i Pucharze Francji.