Kylian Mbappe po zmianie w 68. minucie meczu był wściekły na Thomasa Tuchela. Chwilę po zejściu z boiska nie chciał podać ręki trenerowi i próbował go odepchnąć. Po kłótni ze szkoleniowcem, skierował się w stronę ławki rezerwowych. Na boisku zmienił go Mauro Icardi.
Francuz strzelił jednego z pięciu goli dla Paris Saint Germain w wygranym spotkaniu ligowym przeciwko Montpellier. - Jestem trenerem. Ktoś musi podejmować decyzje dotyczące wchodzenie i schodzenia zawodników. Tym kimś jestem ja - powiedział Tuchel . - Kylian jest bardzo inteligentnym piłkarzem i wie, co robi. Nie jestem na niego zły, ale przykro mi z powodu jego zachowania, bo nie było ono konieczne. Wyjaśniłem mu, dlaczego go zmieniłem. Czy dostanie jakąś karę? Nie wiem. Porozmawiamy o tym w niedzielę rano na treningu - skwitował.
PSG pokonało Montpellier 5:0 na Parc des Princes, a bramki dla paryżan poza Mbappe strzelali także Pablo Sarabia, Angel Di Maria i Layvin Kurzawa. Samobójcze trafienie zaliczył natomiast Daniel Congre. Zadanie odrabiania strat było dla gości tym trudniejsze, że już w 17. minucie czerwoną kartkę dostał Dimitry Bertaud. Ostatecznie kończyli mecz w "9" po tym, jak arbiter pokazał drugą żółtą kartkę Jorisowi Chotardowi w 86. minucie.
Dzięki zwycięstwu PSG umocniło się na pozycji lidera Ligue 1 z dorobkiem 55 punktów. Montpellier plasuje się na piątej pozycji, mając 22 punkty.