Piłkarska Francja w żałobie. Tragiczna śmierć Nathaela Julana

Nathael Julan nie żyje. W piątek 23-letni napastnik Guingamp zmarł w wyniku wypadku samochodowego, gdy wracał z treningu. O tragicznym zdarzeniu poinformował klub na oficjalnej stronie internetowej.

Urodzony w 1996 roku Nathael Julan uczył się gry w piłkę w szkółce Le Havre, skąd w 2016 roku trafił do pierwszej drużyny, a już dwa lata później został sprzedany do Guingamp. Wiosnę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Valenciennes FC, ale w lipcu wrócił do Guingamp, gdzie rozegrał 1 mecz w Ligue 2..

W piątek - jak poinformował klub - Julan wracając z treningu miał wypadek samochodowy w wyniku którego zmarł.

- En Avant Guingamp jest w żałobie. Klub odczuwa ogromny ból związany z dzisiejszym popołudniem, gdyż przypadkową śmierć poniósł nasz zawodnik - Nathael Julan. W ten tragiczny dzień wszyscy członkowie klubu łączą się, aby złożyć kondolencje rodzinie piłkarza - czytamy w oświadczeniu Guingamp.

Julan występował na pozycji napastnika. Zdążył rozegrać 10 meczów w najwyższej francuskiej klasie rozgrywkowej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.