Marcin Bułka skomentował swój debiut w PSG. Pobił rekord klubu!

- Poradziłem sobie i dałem z siebie wszystko - powiedział Marcin Bułka po niespodziewanym debiucie w PSG. Jak się okazało, 19-latek pobił rekord klubu.
Zobacz wideo

Marcin Bułka latem tego roku przeszedł z Chelsea do PSG. Nie mógł się jednak spodziewać, że zadebiutuje w nowym klubie już pod koniec sierpnia - Polak wyszedł w podstawowym składzie na wyjazdowy mecz z Metz (2:0) i zachował czyste konto. Trener Thomas Tuchel wyjaśnił, że numer 1 Alphonse Areola nie chciał grać w tym spotkaniu, gdyż prawdopodobnie zmieni klub.

- Czułem się pewnie i cieszę się, że mogłem zagrać swój pierwszy mecz w PSG oraz zachować czyste konto. Debiut nigdy nie jest łatwy, wiąże się z dużą presję, ale poradziłem sobie i dałem z siebie wszystko - powiedział tuż po spotkaniu Bułka, na którego bramkę rywale oddali zaledwie jeden celny strzał. Potem Polak dodał na Instagramie: - Marzenie się spełniło! Jestem zaszczycony, że mogłem zaliczył profesjonalny debiut w PSG, również z przyjemnością zachowuję czyste konto. Dzięki za wsparcie.

Gratulacje Polakowi złożyli jego byli koledzy z Chelsea, m.in. David Luiz (obecnie Arsenal), Tammy Abraham, Antonio Ruediger czy Reece James.

 

Marcin Bułka pobił rekord PSG

Jak poinformowało PSG na swoim koncie Twitterowym, Bułka pobił rekord klubu - jest najmłodszym bramkarzem, który zagrał w podstawowym składzie w meczu ligowym w historii zespołu. W tym samym spotkaniu najmłodszym debiutantem w lidze został Adil Aouchiche, który ma zaledwie 17 lat i 46 dni.

Więcej o:
Copyright © Agora SA