Waldemar Kita stracił cierpliwość. Biznesmen chce sprzedać FC Nantes

Polski biznesmen Waldemar Kita chce sprzedać FC Nantes. Urodzony w Szczecinie przedsiębiorca jest właścicielem francuskiego klubu od sierpnia 2007 roku.
Zobacz wideo

Kiedy Waldemar Kita w 2007 roku płacił za FC Nantes 10 mln euro, marzył o tym, że z klubu z Bretanii stworzy jeden z najsilniejszych zespołów Ligue 1. Do tej pory zainwestował w niego ponad 50 mln euro, ale zamiast drużyny walczącej o czołowe lokaty ligi francuskiej, udało mu się zbudować jedynie ligowego średniaka.

W tym sezonie Nantes zajmuje 13. miejsce w tabeli. Utrzymanie ma raczej pewne (a za kadencji Kity klub spadł nawet do drugiej ligi), ale nie utrzymanie, a walka o czołowe pozycje w Ligue 1 była marzeniem polskiego biznesmena. To jednak nie przeciętne wyniki sportowe, a zachowanie kibiców skłoniło założyciela firmy Corneal (specjalizującej się w produkcji sprzętów ortopedycznych) do chęci sprzedaży Nantes. Po jednym z ostatnich meczów, na trybunach stadionu Nantes doszło do sporej awantury, w której udział wzięli fani klubu Kity, a także ochroniarze i stewardzi. Ci drudzy chcieli zabrać kibicom transparent obrażający Kitę i jego rodzinę. Zdaniem francuskich mediów właśnie dlatego 66-latek zdecydował się na sprzedaż klubu.

Kita 12 lat temu zapłacił za Nantes 10 mln euro. Można przypuszczać, że teraz francuski klub uda mu się sprzedać za podobną lub nawet nieco wyższą kwotę. Wstępnie zainteresowany przejęciem zespołu ma być kanadyjski fundusz inwestycyjny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.