Sprowadzenie Batshuayiego, na antenie francuskiego Canal+ potwierdził wiceprezes Monaco, Wadim Wassiljew. Rosjanin zdradził, że reprezentant Belgii zostanie zawodnikiem klubu z Księstwa już w styczniowym oknie transferowym.
25-latek ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu z Chelsea do Valencii. W Hiszpanii spisywał się jednak dość słabo - w 23 meczach strzelił bowiem tylko trzy gole. Na Mestalla napastnik miał grać do końca sezonu, ale władze "Nietoperzy" podjęły decyzję o skróceniu wypożyczenia.
Wielkim zwolennikiem sprowadzenia Batshuayi'ego do Monaco był trener przedostatniego zespołu Ligue 1, Thierry Henry. - Znam go bardzo dobrze, to niezwykle ciekawy zawodnik. Mieliśmy bardzo dobry kontakt - oceniał niedawno Henry, który z nowym graczem swojego zespołu współpracował w reprezentacji Belgii, w której był jednym z asystentów Roberto Martineza, odpowiadającym za trenowanie napastników.
Batshuayi to trzeci zimowy transfer Monaco. Wcześniej do klubu z Księstwa dołączył inny zawodnik Chelsea, Cesc Fabregas, a także środkowy obrońca Naldo, który ma stworzyć duet stoperów z Kamilem Glikiem.