Ligue 1. Cavani czy Neymar? Unai Emery wybrał wykonawcę rzutów karnych

PSG jak na razie wygrało wszystkie spotkania w tym sezonie, ale ostatnio drużyną wstrząsnął konflikt pomiędzy Edinsonem Cavanim a Neymarem. Został on już jednak rozwiązany przez trenera Unaia Emery'ego.

W ostatnim meczu ligowym z Lyonem (2-0) Neymar spiął się z Urugwajczykiem o to, kto ma wykonywać rzut karny i rzut wolny. W dodatku po meczu obaj zawodnicy awanturowali się ze sobą w szatni. Zamiast o szóstej wygranej paryżan w lidze i ważnym zwycięstwie, świat mówił o zdjęciach i nagraniach kłótni napastników o piłkę. Ostatecznie Cavani zmarnował karnego.

Emery już po meczu powiedział, że tę kwestię piłkarze muszą rozwiązać między sobą. Jeśli jednak nie dojdą do porozumienia, to on podejmie ostateczną decyzję, by zakończyć tę sprawę. Obie gwiazdy widocznie nie umiały się dogadać, bo Emery w czwartek stwierdził: - Pierwszym wykonawcą karnych jest Cavani, Neymar jest drugi.

Według "L'Equipe" w czwartek Neymar przeprosił na treningu Cavaniego oraz swoich kolegów z PSG. Tłumaczem w tej rozmowie miał być Thiago Silva. Swoje w oczyszczeniu atmosfery zrobił też Dani Alves - miał zabrać Cavaniego i Neymara na wspólny posiłek, by tam mogli naprawić relacje między sobą.

W ubiegłym sezonie Edinson Cavani był najlepszym strzelcem wicemistrzów Francji i z 35 golami na koncie został królem strzelców francuskiej Ligue 1. W obecnej kampanii ligowej 30-latek w sześciu meczach trafiał do bramki rywali już siedem razy. Sprowadzony do Paryża za 222 mln euro Neymar jak na razie zanotował o trzy trafienia mniej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.