Ligue 1. Kibice Bastii wbiegli na boisko i zaatakowali piłkarzy Lyonu! [WIDEO]

Kolejna skandaliczna sytuacja na francuskich stadionach. Zaledwie kilka dni po incydencie w meczu Ligi Europy pomiędzy Lyonem a Besiktasem do podobnych wydarzeń doszło w Bastii.

Przed ligową potyczką z Lyonem fani Bastii wbiegli na boisko podczas rozgrzewki drużyny gości i zaatakowali zawodników. Służby porządkowe miały ogromne problemy z opanowaniem agresywnego tłumu, dlatego piłkarze Lyonu szybko udali się do stadionowego tunelu i szatni. Wśród rozgrzewających się piłkarzy był także reprezentant Polski Maciej Rybus.

Mecz został jedynie opóźniony, choć początkowo nie wykluczano scenariusza, w którym zawody przełożone zostałyby na inny termin. Decyzję w tej sprawie podjęto po konsultacjach z władzami Korsyki i policją.

Były zawodnik Lyonu Jeremie Berthod, który był świadkiem tych wydarzeń, powiedział w rozmowie z OL TV, że zawodnicy nie chcieli wracać na boisko. - Są w szoku. Jesteśmy wściekli, że do tego dopuszczono. Nikt nie chce grać - relacjonował na gorąco. Berthod opisał także, jak doszło do całego incydentu: - Kibice Bastii rzucali piłkami w bramkę Mathieu Gorgelina (bramkarza Lyonu), a on je po prostu odrzucał. Chwilę później byli już na boisku, tuż przy nim.

Gorgelin otrzymał cios od jednego z pseudokibiców Bastii, ale z informacji pojawiających się w mediach społecznościowych wynika, że żaden z piłkarzy na szczęście poważnie nie ucierpiał. Tyczy się to również Macieja Rybusa.

Podobne wydarzenia miały miejsce zaledwie kilka dni temu na stadionie Lyonu. Wtedy kibice wbiegli na boisko, uciekając przed racami rzucanymi przez kibiców z Turcji. Więcej o tej sytuacji przeczytać można TUTAJ .

Biało-czerwona: Krychowiak, Rybus, Kapustka - bomby transferowe, które okazały się niewypałami?

Więcej o:
Copyright © Agora SA