Włoski pomocnik wyraził zaskoczenie ciągle rosnącymi kwotami transferowymi i dodał, że żaden piłkarz nie jest w stanie sprostać wiążącym się z takimi sumami oczekiwaniom.
Manchester United zapłacił Juventusowi za Paula Pogbę 105 mln euro. W 2013 r. rekord ustanowił Real Madryt, kupując Garetha Bale'a za 100 mln z Tottenhamu.
Verratti też bywa wyceniany na 100 mln. Jego agent stwierdził w zeszłym roku, że Włoch wart jest tyle samo, co Pogba. Nawet "Czerwone Diabły" rozważały zakupienie jego zamiast reprezentanta Francji.
- Nie jestem wart 100 mln euro - powiedział teraz jednak gracz PSG dziennikarzom "La Gazetta dello Sport". - My tylko gramy w piłkę nożną. Śmiać mi się chce na myśl o tych kwotach. Nikt nie jest tyle wart.
- Uważam też, że to źle działa na piłkarzy, za których się tyle płaci, bo ludzie oczekują potem od nich niemożliwego - dodał Verratti.
24-latek wielokrotnie łączony był z Realem Madryt. Utrzymuje jednak, że jest szczęśliwy w stolicy Francji.
- Zawsze mówię tym, którzy doradzają mi przejście do Realu Madryt, że może mają rację, ale w moim życiu są ważniejsze rzeczy - tłumaczy. - Jestem częścią wielkiej rodziny w PSG, jestem zaangażowany w ten projekt od pięciu lat. W Europie wciąż jesteśmy za trzema czy czterema drużynami, ale to tylko dodatkowa motywacja. W PSG mamy możliwości, by osiągnąć sam szczyt i nie miałbym nic przeciwko, do dorobić się tu opaski kapitańskiej.
Verratti dołączył do PSG w 2012 r. po wygraniu Serie B z Pescarą. Od tego czasu, cztery razy zdobył mistrzostwo Francji i właśnie przedłużył kontrakt do 2021 r.