Ligue 1. Monaco rozbiło Montpellier, Glik z żółtą kartką

AS Monaco wygrało aż 6:2 z Montpellier i traci tylko punkt do prowadzącej w tabeli Ligue 1 Nicei, która ma jeden mecz rozegrany mniej.

Mecz nie zaczął się najlepiej dla Kamila Glika. W dziewiątej minucie faulował przed polem karnym, za co dostał żółtą kartkę. Po chwili bramkę z rzutu wolnego gola dla Montpellier strzelił Boudebouz. Polak zagrał przyzwoite dobre spotkanie, solidnie spisywał się w obronie, a w drugiej połowie był bliski kolejnego gola w Ligue 1. Sędzia jego bramki nie uznał, odgwizdał spalonego.

Monaco wyrównało jeszcze przed przerwą po golu Radamela Falcao z rzutu karnego. Prawdziwe strzelanie zaczęło się w drugiej połowie. Gracze z Monako zdobyli jeszcze pięć bramek, rywale odpowiedzieli tylko trafieniem Boudebouza z rzutu karnego - mecz zakończył się wynikiem 6:2.

Klub Glika wygrał siódmy mecz w sezonie. W 10 kolejkach zdobył 22 punkty i traci tylko punkt do Nicei, która w niedzielę zagra z 11. w tabeli Metz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.