Szwed w piątek poinformował, że odejdzie z PSG po zakończeniu sezonu, ale wróci do Paryża po zakończeniu kariery jako trener. W sobotę Ibrahimović zagrał ostatni domowy mecz i strzelił dwa gole z Nantes (4-0). Pobił tym samym klubowy rekord Carlosa Bianchiego, który strzelił 37 goli w jednym sezonie ligowym.
- Chcieliśmy zrobić dla niego wszystko, bo zasługuje na wszystko - powiedział Al-Khelaifi w rozmowie ze szwedzką stacją telewizyjną SVT. - W mojej przemowie zapomniałem o jednej rzeczy. Nazwiemy jego imieniem jedną z trybun. Mam nadzieję, że zrobiliśmy wystarczająco wiele, by go uhonorować, bo zawsze zasługuje na więcej.
- Już wiem, gdzie zagram w następnym sezonie, ale nie powiem wam - stwierdził Ibrahimović w rozmowie z BeIn Sport. Szwed jest łączony m.in. z Manchesterem United lub przenosinami do amerykańskiej MLS, a konkretnie Los Angeles Galaxy.
Ibrahimović dostał pożegnanie godne legendy. Chwilę przed końcem meczu pobił rekord! [ZDJĘCIA]