Serie A. Buffon nawrzeszczał na piłkarzy Juventusu

Gianluigi Buffon skrzyczał swoich kolegów z Juventusu Turyn po przegranej 0:2 z Lecce w ostatniej kolejce Serie A. Kapitan ?Starej Damy? wygłosił mało przyjazną przemowę w szatni i miała ona zmobilizować partnerów do większego zaangażowania w mecze drużyny.

Buffon zagrał w meczu w Lecce tylko do 12. minuty, gdyż opuścił boisko za czerwoną kartkę. Bramkarza, który musiał udać się do szatni, zastąpił Marco Storari, jednak wpuścił on dwie bramki i Juve przegrało z gospodarzami.

Gdy piłkarze z Turynu pojawili się w szatni, Buffon zaatakował ich zarzucając brak zaangażowania w grę. Miał powiedzieć m.in. "Jak mogliśmy przejść obok tego meczu z takim nastawieniem? Musimy wnieść do naszej gry nową jakość, bo inaczej zrujnujemy wszystko!"

Jego apele zainspirowały prezydenta klubu Andreę Agnelliego, który w poniedziałek wezwał drużynę na przesłuchanie. Jego zdaniem piłkarze w meczu z Lecce "zbytni się nie napocili". Z tymi sugestiami zgodził się także kontuzjowany Fabio Quagliarella, który przyznał, że Juventus musi nauczyć się pokonywać słabszych przeciwników.

Wszystko o lidze włoskiej w specjalnym dziale Sport.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.