- Piotr Zieliński poczuł coś w łydce. Ale nie wyglądało to dobrze. Obawiam się, że stracimy go na jakiś czas - mówił zaniepokojony Simone Inzaghi po meczu Interu Mediolan z Monzą (3:2). Polak rozegrał w nim zaledwie trzy minuty i musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. I już wiadomo, że uraz wykluczy go nie tylko z najbliższych spotkań klubowych, ale i z udziału w marcowym zgrupowaniu kadry, podczas którego Biało-Czerwoni rozpoczną walkę w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Mimo wszystko 30-latek ma powody do radości.
Okazuje się, że już wkrótce Zielińskiego czekają spore zmiany. Nie chodzi o jego karierę, a o życie prywatne. W poniedziałek 10 marca piłkarz i jego żona Laura poinformowali za pośrednictwem Instagrama, że spodziewają się dziecka. "Być kobietą" - czytamy w poście, do którego załączono zdjęcie partnerki zawodnika Interu Mediolan ze specjalnej sesji zdjęciowej.
Na fotografii Laura eksponuje krągły brzuszek w długiej, czarnej sukni, czym jasno dała do zrozumienia, że znów zostanie mamą. Znów, bo para doczekała się już synka Maksymiliana, który przyszedł na świat w 2021 roku. Jak na razie rodzice nie ujawnili płci dziecka.
Pod postem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy, głównie z gratulacjami. Złożyli je m.in. żony Wojciecha Szczęsnego i Jana Bednarka. Mowa o Marinie Łuczenko-Szczęsnej i Julii Bednarek. Gratulacje posypały się również od internautów. "Piękny widok", "Wyglądasz zjawiskowo", "Cudownie", "Gratulacje z całego serca" - czytamy.
Zobacz też: Media: Piłkarze składają się 100 zł miesięcznie na paliwo. Tak, to w Ekstraklasie.
Życie rodzinne Zielińskiego rozkwita. O wiele gorzej wygląda obecnie jego życie sportowe, o czym pisaliśmy na wstępie. Jak na razie nie wiadomo, kiedy wróci do gry, choć włoskie media twierdzą, że może to nastąpić między końcówką kwietnia a początkiem maja, a więc na ostatnie mecze Serie A i ewentualny finał Ligi Mistrzów, bo Inter Mediolan wciąż jest w grze. Już we wtorek zagra rewanż 1/8 finału z Feyenoordem Rotterdam. W pierwszym spotkaniu włoska ekipa wygrała 2:0.