Kosta Runjaić w kwietniu zeszłego roku stracił posadę w Legii Warszawa, a kilka miesięcy później niespodziewanie objął występujące w Serie A Udinese. I na razie dokonuje tam rzeczy, jakich mało kto by się spodziewał.
Zespół z Udine w poprzednim sezonie rzutem na taśmę wywalczył utrzymanie, co wpisywało się w trend z ostatnich lat - w górnej połowie tabeli ostatnio był w rozgrywkach 2012/13 (piąte miejsce). Teraz ma realne szanse na przełamanie tej niechlubnej serii.
"39 punktów, dwa mniej od Milanu i tylko jeden do tak zwanej granicy bezpieczeństwa. Trzy zwycięstwa z rzędu, 13 punktów i żadnej porażki w pięciu ostatnich meczach, solidna obrona oraz atak, który wie, jak trafić" - zachwyca się włoski portal calciomercato.com. Po 27. kolejkach Udinese zajmuje 10. pozycję - choć walka o europejskie puchary będzie trudna, to ma praktycznie pewne utrzymanie, co po ostatnich latach należy uznać za ogromny sukces.
"Duża w tym zasługa Kosty Runjaica, 53-letniego niemieckiego trenera, który przybył do Włoch ku obojętności większości i mimo początkowego sceptycyzmu zbudował niemal idealną maszynę, która zaskakuje" - podkreślono.
Byłego szkoleniowca Legii wyróżniono za jedną z niedawnych sytuacji. Gdy w meczu z Lecce (1:0) Lorenzo Lucca w awanturniczy sposób wymusił na kolegach wykonanie rzutu karnego (który wykorzystał), Niemiec zareagował natychmiastowo i po kilku minutach ściągnął krnąbrnego napastnika z boiska.
Zobacz też: Tak turecka legenda nazwała Szymańskiego. Już tego nie cofnie
"Scena z Luccą w Lecce mogła generować konsekwencje, ale Runjaić poradził sobie z tym z klasą i przejrzystością. Nie brakuje mu spójności i determinacji. Zdjął go bez dramatów i histerii, potwierdzając swoje przywództwo, nawet przed mikrofonami pokazał idealne połączenie decyzyjności i kontroli. W następnym tygodniu z powrotem wystawił Luccę w jedenastce i mógł cieszyć się bardzo budującą sceną przekazania piłki Thauvinowi przed rzutem karnym (Francuz jest ich pierwszym egezkutorem - red.)" - napisano.
"Biorąc to wszystko pod uwagę - dwa wykorzystane karne, zdobytych sześć punktów, brak trzęsienia ziemi i zjednoczenie grupy mimo zapalnej sytuacji, która mogłaby spowodować katastrofę - chapeau bas, panie Runjaić" - podsumowano.
W 28. kolejce Udinese zmierzy się z Lazio, piątym zespołem tabeli, i spróbuje podtrzymać serię bez porażki. To spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek 10 marca.