Kosta Runajić przez niespełna dwa lata pracy w Legii Warszawa zdobył z nią Puchar i Superpuchar Polski, a także wprowadził ją do Ligi Konferencji (zmagania zakończone w 1/16 finału). Mimo to w kwietniu został zwolniony, a przed startem obecnego sezonu niespodziewanie przejął występujące w Serie A Udinese. I na razie dokonuje tam niemal cudów.
Zespół, który ostatnio zakończył ligę w górnej połowie tabeli 11 lat temu (piąte miejsce), pod wodzą Niemca zaliczył kapitalny start. W czterech kolejkach zdobył 10 punktów i był liderem tabeli - dopiero ostatnio został zatrzymany przez AS Romę (0:3) i spadł na trzecią pozycję. Jednak po takim wejściu trudno oceniać szkoleniowca inaczej niż pozytywnie.
- Runjaić jest bardzo dobry taktycznie. Zawsze chce grać piłką i iść do przodu. Jego wielką siłą jest sztab, który świetnie zna się na piłce i widzimy to każdego dnia. Miałem w swojej karierze mnóstwo szkoleniowców i widziałem wielu dobrych, ale mogę zapewnić, że (Runjaić - red.) jest wielkim trenerem - powiedział gwiazdor Udinese Florian Thuavin, mistrz świata z 2018 r. (cytat za portalem fantamaster.it).
- Jest osobą pozytywną i charyzmatyczną. Dba o mentalne podejście swoich zawodników. Kiedy widzi, że jesteśmy rozluźnieni, wie, jak wyciągnąć z nas ogień i odwrotnie, kiedy nas uspokoić - dodawał Sandi Lovrić. O 53-letnim szkoleniowcu rozpisywały się media w Niemczech, jak również we Włoszech.
Dobre wejście niemieckiego trenera niekoniecznie musi oznaczać, że długo popracuje w Udinese. Gdy przyjdzie gorszy okres, władze mogą stracić do niego cierpliwość. A historia klubu nie jest łaskawa dla obcokrajowców. Ostatnim, który przepracował cały sezon, był Brazylijczyk Luis Vinicio (1984/85). Później aż tak wielu zagranicznych szkoleniowców nie było, lecz posady nie zdołali utrzymać m.in. Roy Hodgson czy Igor Tudor (dwukrotnie). Można zatem mówić o swego rodzaju "klątwie".
O tym, co musi się stać, aby Runajić został na stanowisku do końca rozgrywek, mówi Pietro Oleotto, dziennikarz "Messaggero Veneto", który zawodowo śledzi poczynania Udinese od 30 lat. - Może mieć w swoim dorobku 25-26 punktów po rundzie jesiennej i dokończyć sezon. Jeśli runda wiosenna będzie obiecująca, klub go zatrzyma - zdradził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Onet.
Po pierwszych meczach Niemca zapanowała euforia, którą przytłumiła wysoka porażka z Romą. Teraz zespół z Udine czeka jeszcze bardziej wymagający sprawdzian, na Stadio Friuli przyjedzie bowiem broniący tytułu Inter Mediolan, zajmujący szóste miejsce w tabeli (8 pkt). Mecz zostanie rozegrany w sobotę 28 września o godz. 15:00, a w wyjściowym składzie gości powinien wybiec Piotr Zieliński.