Co za słowa. "Milik jest znacznie lepszym piłkarzem od niego"

Arkadiusz Milik znajduje się w trudnej sytuacji. Wciąż zmaga się z kontuzją, przez co nie miał jeszcze okazji zagrać pod wodzą Thiago Motty. Jednak już wkrótce może się to zmienić. Co więcej, zdaniem Antonio Cassano Polak może wywalczyć nawet miejsce w pierwszym składzie Juventusu. Powód jest jeden. Wymieniając go, legendarny piłkarz przy okazji skrytykował największego rywala Milika w klubie.

Poprzedni sezon nie był najlepszy w wykonaniu Arkadiusza Milika. Najczęściej wchodził na murawę z ławki rezerwowych i dość często przegrywał rywalizację z Dusanem Vlahoviciem. W obecnych rozgrywkach nie ma nawet szans, by się z nim mierzyć. Cały czas pauzuje po tym, jak na początku czerwca doznał poważnej kontuzji. I media nie mają dobrych wieści w jego sprawie. Miał wrócić do gry pod koniec września, ale według dziennikarzy Sky Sports rehabilitacja wydłuży się do połowy października. Dodatkowo pojawiają się informacje, że już zimą Polak może zostać sprzedany, by zrobić miejsce dla następcy. 

Zobacz wideo Powódź na inaugurację. Stadion w Nysie zalany

Antonio Cassano nie ma wątpliwości ws. Milka i Vlahovicia. Polak lepszym piłkarzem

Wydaje się, że sytuację Milika w klubie może zmienić jedynie szybki powrót do zdrowia, a przede wszystkim do formy. Sprzymierzeńcem może być też sam Thiago Motta, nowy szkoleniowiec. Tak przynajmniej twierdzi Antonio Cassano. Porównał on Milika i Vlahovicia. I jego zdaniem to właśnie Polak lepiej pasuje do stylu gry, jaki preferuje nowy trener. Pod jego okiem nasz rodak nie miał jeszcze okazji grać w Juventusie.

- Nie lubię Vlahovicia. Dlaczego? Często histeryzuje i jest pozbawiony osobowości. Nie wie, co robić na boisku, ciągle narzeka - podkreślał legendarny piłkarz w programie Viva el Futbol, cytowany przez footitalia.com. 

I nagle wspomniał właśnie o Miliku. - Arek, gdy jest w formie, jest od niego o wiele silniejszy, lepszy. Kiedy Milik wyzdrowieje, to będzie grał, bo bardziej wpisuje się w pomysły prezentowane przez Thiago - dodawał. Na weryfikację tych słów trzeba będzie nieco poczekać.

Faktycznie jednak Vlahović nie radzi sobie najlepiej w tym sezonie. Rozegrał sześć meczów, ale na koncie, póki co, ma dwa gole i asystę. Mimo wszystko Motta na niego stawia, ponieważ nie ma wielkiego pola manewru. Jego nominalnym zastępcą jest właśnie Milik, który jak na razie nie jest w stanie grać.

Gorzkie słowa pod adresem Motty

Cassano skrytykował serbskiego napastnika i nie gryzł się przy tym w język. Ale oberwało się też samemu szkoleniowcowi. Zdaniem byłego piłkarza trener podejmuje niewłaściwe decyzje kadrowe, co było widać m.in. w starciu z SSC Napoli (0:0).

- Thiago Motta? Mam zbyt wielki szacunek dla moich przyjaciół i tych, którzy nas śledzą. Twierdziłem, że Massimiliano Allegri był do bani i zdania nie zmieniłem. Po tych kilku meczach niestety muszę powiedzieć to samo o Thiago. Do tej pory nic nie zrobił. (...)  Szanuję Thiago, ale w Serie A radzi sobie fatalnie - grzmiał Cassano.

Juventus zajmuje obecnie czwartą lokatę w lidze włoskiej. Po pięciu kolejkach ma dziewięć punktów na koncie, na co składają się dwa zwycięstwa i trzy remisy. Do lidera Torino traci dwa "oczka". 

Więcej o: