Najnowsze wieści prosto z Włoch. Wiemy, co z kontuzjami Milika i Szczęsnego

Juventusowi w tym sezonie zostało w najlepszym przypadku osiem spotkań do rozegrania. Sześć w Serie A, które mają zapewnić "Starej Damie" grę w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. Juventus gra jeszcze w Pucharze Włoch, gdzie po pierwszym meczu prowadzi w półfinale 2:0 z Lazio. Do rozegrania został jeszcze rewanż oraz potencjalny finał. 

Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny w ostatnim czasie zmagali się z problemami zdrowotnymi. Napastnik od marca był poza kadrą zespołu z powodu urazu mięśnia przywodziciela. Za to bramkarz w spotkaniu z Torino (0:0) doznał złamania kości nosowych i musiał przejść operację. 

Włoskie media poinformowały o stanach Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika

Jak więc wygląda sytuacja obu polskich zawodników przed kolejnym meczem Juventusu? Milik w ostatnim czasie częściowo trenował już z drużyną i zdaniem włoskich mediów Massimiliano Allegri ma nadzieję, że Polak oraz Fabio Miretti znajdą się w kadrze na mecz z Cagliari. W środę Milik znowu tylko częściowo trenował z kolegami, ale niewykluczone, że w czwartek odbędzie cały trening. Dodatkowo w ostatnim czasie pojawiły się informacje o kontuzji innego napastnika Juventusu - Moisego Keana. Niewykluczone więc, że Allegri będzie chciał wykorzystać Milika w zbliżającym się spotkaniu.

A Wojciech Szczęsny? Trenował indywidualnie i na pewno nie wystąpi w kolejnym meczu od pierwszej minuty. Jego miejsce w bramce Juventusu ma zająć Mattia Perin.

W obecnym sezonie Wojciech Szczęsny wystąpił w 30 meczach Juventusu, w których zanotował 14 czystych kont i wpuścił 23 bramki. Z kolei Arkadiusz Milik zagrał w 28 spotkaniach i w nich sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców oraz zanotował jedną asystę. 

Kolejny mecz w Serie A Juventus rozegra w piątek 19 kwietnia, gdy na wyjeździe zmierzy się z Cagliari. Obecnie w tabeli włoskich rozgrywek piłkarze Massimiliano Allegriego są na trzecim miejscu i mają 63 punkty. Cztery dni później, bo we wtorek 23 kwietnia Juventus zagra na wyjeździe z Lazio w półfinale Pucharu Włoch.