Latem zeszłego roku Palermo pozyskało Patryka Pedę ze Spal. Obrońca pozostał jednak w ekipie z Ferrary na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Polak gra regularnie w pierwszym składzie i do tej pory wystąpił łącznie w 16 meczach, w których strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty.
Polak kolejną okazję do gry miał w piątek. Tego dnia jego zespół podejmował na własnym stadionie Recanatese w 25. kolejce Serie C. Spal miało wyraźną przewagę w tym meczu i często atakowało, ale nie potrafiło przekuć tego w gole. W 72. minucie sytuację gospodarzy bardzo skomplikował Peda. Obrońca brutalnie sfaulował rywala, a sędzia bez wahania pokazał mu czerwoną kartkę (2:09 w skrócie meczu).
Pomimo gry w osłabieniu Spal niedługo później objęło prowadzenie. Piłkę do siatki wpakował Mirco Antenucci. Ostatecznie goście nie zdołali doprowadzić do wyrównania i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Spal 1:0.
Spal 1:0 Recanatese
Strzelcy: Mirco Antenucci (78'); Patryk Peda czerwona kartka (72')
To bardzo ważna wygrana dla zespołu Pedy, który w bieżącym sezonie walczy o utrzymanie. Obecnie zajmuje 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Do bezpiecznych pozycji traci jeden punkt. Recanatese natomiast ma tyle samo punktów i znajduje się o lokatę niżej.
Patryk Peda dał się poznać polskim kibicom dzięki Michałowi Probierzowi. Selekcjoner reprezentacji Polski nieoczekiwanie powołał go na październikowe zgrupowanie kadry. Zawodnik zadebiutował w spotkaniu przeciwko Wyspom Owczym (2:0). Następnie zagrał także w starciach z Mołdawią (1:1) i Czechami (1:1).