W poprzednim sezonie Napoli zostało mistrzem Włoch i dokonało tego po raz pierwszy od 33 lat. Wtedy zespołem dowodził Luciano Spalletti, który postanowił odejść z końcem sezonu. Rozgrywki 23/24 pod Wezuwiuszem zaczynał Rudi Garcia, natomiast po 16 meczach został zwolniony i jego miejsce zajął Walter Mazzarri. Napoli zagra z Barceloną w 1/8 finału Ligi Mistrzów, natomiast na krajowym podwórku sytuacja wygląda dużo gorzej. Tam mistrzowie kraju mają 21 punktów straty do prowadzącego Juventusu, a w finale Superpucharu Włoch przegrali 0:1 z Interem Mediolan. Poza tym są poza Pucharem Włoch.
Coraz więcej wskazuje na to, że po sezonie z Neapolem rozstanie się Piotr Zieliński. Umowa reprezentanta Polski wygasa z końcem tego sezonu i prawdopodobnie nie zostanie przedłużona. Tę sytuację, zdaniem włoskich mediów, może wykorzystać Inter, który oferuje mu trzyletni kontrakt z dużo lepszymi zarobkami w porównaniu do propozycji z Neapolu. Jak się jednak okazuje, to może nie być jedyna gwiazda, która w nowym sezonie będzie reprezentować już inny klub.
Z wywiadu przeprowadzonego przez CBS Sports wynika, że z Napoli rozstać się może Victor Osimhen. Napastnik przebywa obecnie na Pucharze Narodów Afryki, gdzie wywalczył z Nigerią awans do fazy pucharowej. - Podjąłem już decyzję. Chcę zrobić kolejny krok w mojej karierze po zakończeniu sezonu. Wiem, co chcę zrobić i jaki krok chcę wykonać. Chcę dobrze zakończyć sezon z Napoli, a następnie ogłosić decyzję, którą już podjąłem. Myślę, że 60 proc. ludzi rozmawia o plotkach łączących mnie z Premier League. To jedna z największych i najlepszych lig na świecie - powiedział.
Te słowa mogą być o tyle zaskakujące, ponieważ pod koniec zeszłego roku Osimhen przedłużył kontrakt z Napoli do końca czerwca 2026 roku. Poza tym niedawno Osimhen w bardzo ostrych słowach skomentował wypowiedź Mamuki Jugeli, a więc agenta Chwiczy Kwaracchelii, który stwierdził z przekonaniem, że latem 2024 roku Nigeryjczyk przeniesie się do Arabii Saudyjskiej. "Jesteś śmieciem i hańbą. Wstyd mi za twój tok rozumowania. Trzymaj mordę z daleka mojego nazwiska" - pisał Osimhen w mediach społecznościowych.
Osimhen nie powinien jednak narzekać na brak zainteresowania. Wcześniej media informowały, że chętnie Nigeryjczyka w swoich szeregach widziałby Manchester United, Chelsea, Al-Hilal, Bayern Monachium czy Paris Saint-Germain. Warto przypomnieć, że Osimhen trafił do Napoli we wrześniu 2020 roku za 75 mln euro z francuskiego Lille. W tym czasie zdobył 67 bramek i zanotował 17 asyst w 119 spotkaniach, a w poprzednim sezonie został królem strzelców Serie A z 26 trafieniami.
Napoli zagra w kolejnym ligowym meczu z Lazio (28.01, godz. 18:00). Obecnie zespół prowadzony przez Waltera Mazzariego zajmuje dziewiąte miejsce z 31 punktami, ale traci tylko trzy punkty do czwartej Fiorentiny.