Kacper Urbański w tym sezonie miał na koncie już 10 meczów w zespole Bologny, ale tylko w Pucharze Włoch wybiegł w pierwszym składzie i pomógł drużynie pokonać Inter Mediolan po dogrywce. Na debiut w pierwszym składzie w Serie A musiał czekać do ostatniego starcia w 2023 roku. Tego dnia nie będzie jednak wspominał najlepiej.
W starciu z Udinese trener Thiago Motta zdecydował, że da szansę 19-latkowi od pierwszej minuty. Jednak Urbański zagrał podobnie jak cała drużyna Bologny - słabo. Ekipa dwóch Polaków uległa rywalom aż 0:3, a skrzydłowy opuścił boisko po 74 minutach gry. Po starciu włoskie media oceniły go krytycznie.
Włoski Eurosport w skali od 1 do 10 przyznał Urbańskiemu piątkę. Taką samą otrzymało kilku kolegów, ale żaden nie wypadł gorzej. "Motta woli go od Orsoliniego, choć nie w najlepszej formie. Nie wykorzystuje szansy. Negatywny występ bez godnych uwagi pomysłów" - czytamy o grze 19-latka.
Na taką samą ocenę zdecydowali się eksperci portalu tuttomercatoweb.com. Tam również czytamy gorzkie słowa o młodym Polaku. "Zagrał po raz pierwszy od pierwszej minuty, ale nie pozostawił po sobie śladu. Sporo zamieszania, mało chęci wywarcia wpływu" - piszą eksperci.
Na pięć w dziesięciopunktowej skali Polak został oceniony również przez calcio.oasport.it. Dziennikarze są przekonani, że 19-latek nie może być zadowolony z debiutu. "Zapewne nie będzie chciał pamiętać wiele z tego dnia. Praktycznie nic nie mógł zrobić" - czytamy.
Najgorzej Kacper Urbański wypadł w ocenach ekspertów sport.virgilio.it. Umieszczono go w kategorii "klapa" z oceną zaledwie 4,5 na 10. "Lekka nerwowość w pierwszych minutach meczu kosztowała go żółtą kartkę. Walczył sam ze sobą cały mecz, podobnie jak jego koledzy" - podsumowano Urbańskiego.
Lepiej wśród dziennikarzy wypadł Łukasz Skorupski, pomimo że wpuścił w meczu trzy gole. Eksperci uznali jednak, że bramkarz nie mógł zrobić wiele przy sytuacjach rywali i przyznali mu trzy oceny pięciopunktowe i jedną szóstkę w skali od 1 do 10.
Szansę na lepszy występ obaj Polacy będą mieli w piątek 5 stycznie o 20:45, kiedy to ich drużyna zmierzy się u siebie z Genoą. Na razie Bologna zajmuje piąte miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem 31 punktów.