Włosi wciąż nie dowierzają w to, co zrobił Szczęsny. "Niesamowite"

Antoni Partum 02.10.2023 08:02

Wojciech Szczęsny zrehabilitował się za słabą postawę w meczu z Sassuolo (2:4). Przeciwko Atalancie zanotował tylko dwie parady, ale jedna z nich została doceniona przez włoskich dziennikarzy. Mało tego! Twierdzą, że była to jego jedna z najlepszych parad w barwach Juventusu. - To było niesamowite - zachwyca się "La Gazzetta dello Sport". Stara Dama jednak tylko zremisowała z Atalantą (0:0).

Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Była 74. minuta, gdy Luis Muriel, kolumbijski napastnik Atalanty popisał się świetnym strzałem z rzutu wolnego, ale Wojciech Szczęsny zanotował kapitalną paradę. To była najważniejsza interwencja Polaka w tym meczu, a zarazem jedna z jego najefektowniejszych parad w barwach Juve. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Zobacz wideo Joanna Jędrzejczyk zapowiada starty w nowej dyscyplinie!

- To sprawiedliwy remis przeciwko silnej drużynie. W pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że lepiej go tego meczu nie przegrać i po prostu zdobyć punkt - mówił po ostatnim gwizdku Szczęsny. Optymizmu szukał też Massimiliano Allegri.

- Szanuję zdobyty punkty. Pomimo wielu błędów, zagraliśmy dobre 60 minut. Ważne, że nie przegraliśmy i że nie straciliśmy gola. Szczęsny popisał się niezwykłą paradą. To jeden z najlepszych bramkarzy w Europie - dodał trener Juventusu. A co miała do powiedzenia włoska prasa?

"La Gazzetta dello Sport" przyznała Polakowi notę "6,5" w skali 1-10. I żaden piłkarz po niedzielnym meczu nie miał wyższej oceny. - Był niesamowity przy strzale Muriela. To jedna z jego najlepszych interwencji w karierze - uzasadnia różowy dziennik.

- Superbohater. Jak w najnowszym filmie "Dragon Ball", bo bohaterem dnia jest niewątpliwie cudowna interwencja, dzięki której Szczęsny uniknął kapitulacji po pięknym rzucie wolnym Luisa Muriela" - napisało tuttomercatoweb.com i przyznało Polakowi notę "7" w skali 1-10.

Polak "7" otrzymał też od serwisu calciomercato.com. - To było jak lekarstwo na jego zły dzień z Sassuolo. Zobaczyliśmy prawdziwego Szczęsnego - czytamy. - Juventus uratowany wyczynem Szczęsnego - dodaje serwis www.juvelive.it.

- Poleciał niczym Superman i na poprzeczkę sparował uderzenie Muriela - a to opinia portalu leggo.it.

Bramkarza Juve docenił też algorytm statystycznego serwisu sofascora.com, który ocenił go na "7.4", a do tak wysokiej noty wystarczyły dwie interwencje.

Sytuacja w tabeli Serie A

Juventus zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A i traci cztery punkty do pierwszego Interu. Dla Szczęsnego był to piąty występ w tym sezonie. Zachował w nich trzy czyste konta i wpuścił pięć bramek. Kolejny mecz Juve rozegra w derbach przeciwko Torino w sobotę 7 października.