To nie tak miało wyglądać. Juventus był ogromnym faworytem sobotniego starcia z Sassuolo, ale poniósł kompromitującą porażkę. Koszmarne spotkanie rozegrali obrońcy, na czele z Federico Gattim, który w doliczonym czasie gry trafił do własnej bramki. "To jest najbardziej absurdalna bramka tego sezonu" - krzyczeli komentatorzy Eleven Sports, relacjonując tego gola. Fatalnie spisał się również Wojciech Szczęsny, który popełnił dwa bardzo duże błędy.
Szczęsny nie popisał się zarówno przy pierwszym, jak i trzecim golu dla Sassuolo. Było to jedno z jego najgorszych spotkań w ostatnim czasie, co zauważyły również włoskie media. "To nie był mecz na jego poziomie. Popełnił fatalny błąd, który zmusił Juventus do gonienia wyniku, a ponadto jest odpowiedzialny za gola na 2:3" - napisał serwis calciomercato.
"Niepowodzenie. Szczęsny ma wynik na sumieniu. Katastrofalny błąd przy golu Lauriente. Niegroźny strzał zamienił się w bramkę. Na szczęście dla niego popełnia średnio tylko dwie takie "kaczki" w sezonie" - przekazał włoski Eurosport.
Bardzo krytycznie ocenił Polaka dziennik "La Gazzetta dello Sport". "Znowu się zaczyna. Fatalnie poradził sobie w meczu z Sassuolo. Jego błędy były decydujące. Podobnie jak przy innych okazjach, jego zły wieczór pociągnął cały zespół w dół" - czytamy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
"To on skomplikował plany na mecz. Skutecznie podarował rywalom dwa i pół gola" - przekazał dziennik "Tuttosport".
Najbliższy mecz Juventusu odbędzie się we wtorek 26 września, kiedy na własnym stadionie zmierzy się z Lecce.