Bartłomiej Drągowski już niedługo powinien opuścić włoską Serie A i poszukać szczęścia gdzie indziej. Po tym jak jego Spezia przegrała dodatkowy mecz o utrzymanie z Hellasem Werona 1:3, jasne stało się, że dobrze grający 25-latek nie będzie chciał kontynuować kariery na poziomie Serie B. Poza tym Spezia będzie musiała ograniczyć nieco budżet, a zainteresowanie Drągowskim już w trakcie sezonu było całkiem spore.
Reprezentanta Polski łączono m.in. z klubami z Premier League (Bournemouth i Nottingham Forest oraz tegorocznym spadkowiczem Southampton), Bundesligi oraz US Lecce. Teraz włoski portal Tuttomercato.web donosi, że Drągowski już przebiera w konkretnych ofertach. Zgłosić miały się po niego dwa kluby.
Jednym z nich, zgodnie z wcześniejszymi plotkami, okazało się Nottingham Forest. W bramce 16. drużyny poprzedniego sezonu Premier League Drągowski miałby zastąpić samego Keylora Navasa. Kostarykanin rozegrał raptem 17 spotkań, bo przebywał tam w ramach półrocznego wypożyczenia z PSG, ale po jego upływie, klub nie zdecydował się na transfer definitywny. Gdyby Polak wybrał Nottingham, musiałby więc rywalizować o miejsce w bramce z doświadczonym Walijczykiem Wayne'em Hennesseyem oraz Amerykaninem Ethanem Horvathem.
Drugi możliwy kierunek jest bardziej egzotyczny. Chodzi o tureckie Fenerbahce. Zespół ze Stambułu poprzedni sezon zakończył na drugim miejscu w lidze i zagra w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Ostatnio pierwszym wyborem w jego bramce był Altay Bayindir, który jednocześnie pełnił obowiązki kapitana.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Bartłomiej Drągowski w ubiegłym sezonie zagrał w 35 meczach, wpuścił 57 goli i miał siedem czystych kont. Podobny los może czekać także pozostałą trójka Polaków, występujących do tej pory w Spezii: obrońców Arkadiusza Recę i Przemysława Wiśniewskiego oraz pomocnika Szymona Żurkowskiego. Wszyscy są blisko odejścia z klubu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!