Juventus z pewnością nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Turyński klub zajął dopiero siódme miejsce w końcowej tabeli Serie A, po odjęciu 10 punktów za oszustwa finansowe, zdobywając prawo do udziału w kwalifikacjach do kolejnej edycji Ligi Konferencji Europy. Dla drużyny, która w tym sezonie rywalizowała w Lidze Mistrzów, to wynik poniżej oczekiwań.
Kiepski sezon 36-krotnych mistrzów Włoch mógł przełożyć się na zmianę na ławce trenerskiej. Już w trakcie sezonu pojawiały się głosy, że Massimiliano Allegri może pożegnać się z pełnioną funkcją. Wszystko wskazuje jednak na to, że 55-latek w dalszym ciągu będzie odpowiadał za grę Juventusu. Informacje o tym, że władze klubu postanowiły utrzymać Włocha w swoich szeregach, przekazał w mediach społecznościowych dziennikarz Gianluca Di Marzio.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Dla Allegriego był to już drugi sezon w roli trenera zespołu z Turynu. Włoch objął tę funkcję 28 maja 2021 roku i w tym czasie zdołał jedynie dotrzeć z drużyną do finału Pucharu Włoch w ubiegłym roku. 55-latek znacznie większe sukcesy odnosił w trakcie pierwszej przygody w Turynie, czyli w latach 2014-2019. Juventus wywalczył wtedy pięć mistrzostw Włoch z rzędu oraz cztery puchary kraju. Dwukrotnie docierał również do finału Ligi Mistrzów (2017 i 2017). Obecny kontrakt Allegriego wygasa 30 czerwca 2025 roku.
Po Mistrzostwo Włoch w tym roku sięgnęło Napoli z Piotrem Zielińskim, Bartoszem Bereszyńskim i Hubertem Idasiakiem w składzie. Na drugim miejscu sezon zakończyło Lazio, a podium uzupełnił Inter Mediolan.