Salernitana pod wodzą Paulo Sousy zapewniła sobie utrzymanie w Serie A i w ostatnich tygodniach spisuje się znacznie powyżej oczekiwań. Dowodem tego jest remis 2:2 z walczącą o europejskie puchary i grającą w finale Ligi Europy AS Romą. Kapitalnie spotkanie w zespole z Kampanii zagrali Antonio Canderva i Boulaye Dia, którzy zdobyli bramki, ale nie zabrakło nieoczywistych bohaterów. Wśród nich można wskazać Krzysztofa Piątka, który zaliczył asystę przy drugim trafieniu.
Polski napastnik w tym sezonie nie zachwyca liczbami, ponieważ w 31 meczach zdobył tylko cztery gole. Ma na koncie również pięć asyst i to właśnie na tym aspekcie jego gry głównie skupiały się włoskie media.
"La Gazzetta dello Sport" wystawiła Piątkowi notę 6 w skali do 1 do 10 i zdawkowo napisała: "Przyłożył rękę do wyrównania i walczył se Smallingiem". Identyczną notę napastnik dostał od portalu asalerno.it i również napisano o nim krótko. "Nie strzela, ale znów ma rękę do dogrania" - czytamy.
Ocenę 5,5 wystawił Polakowi portal salernonotizie.it. Tam nazwano go "bohaterem drugiego gola", ale znów wytknięto mu nieskuteczność. "Były napastnik Genoi znów ma problem ze znalezieniem drogi do bramki" - czytamy.
Piątek najbardziej zachwycił dziennikarzy włoskiego Eurosportu. Otrzymał ocenę 7, taką samą jak najlepszy zawodnik meczu Boulaye Dia. Zdaniem Włochów zasłużył na szczególną pochwałę nie tylko ze względu na asystę, ale również na pomoc w rozgrywaniu akcji i kapitalne ustawianie się.
"Taktycznie nieoceniony. Zmuszał Smallinga do błądzenia po własnej linii defensywnej. Uwalniał nieskończoną ilość miejsca dla pomocników. Zaliczył świetną asystę po bramce Dii na 2:2" - oceniają dziennikarze, nie kryjąc zachwytu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W tym sezonie Krzysztof Piątek ma do rozegrania jeszcze dwa mecze w barwach Salernitany. Jego zespół zmierzy się z Udinese u siebie i z Cremonese na wyjeździe. Dla Polaka będzie to szansa na powiększenie dorobku strzeleckiego i przekonanie do siebie władz klubu z Kampanii. Polak jest wypożyczony z Herthy Berlin i wciąż walczy o pozostanie w Salerno.