Greenwood dostanie drugą szansę? To byłby sensacyjny transfer do giganta

Mason Greenwood chciałby wrócić do gry w piłkę po tym, jak zostały wycofane zarzuty o gwałt i napaść seksualną. Talent Anglika doceniają niektóre osoby w Milanie, ale sprawa Greenwooda jest "bardzo delikatna" - podaje portal relevo.com.

Mason Greenwood został aresztowany w styczniu zeszłego roku pod zarzutem gwałtu, stosowania przemocy i napaści seksualnej. Dodatkowo miał wysyłać groźby śmierci do partnerki Harriet Robson. Wtedy kobieta opublikowała szereg materiałów, wskazujących na winę Anglika. Mason Greenwood został oczyszczony z zarzutów na początku lutego tego roku, ponieważ świadkowie wycofali się z postępowania karnego. "Fundacje broniące ofiar przemocy seksualnej są przerażone: ta sprawa utrwali obraz nieudolnej policji i bezkarności gwałcicieli" - pisał Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Po wygranej z ZSRR "Przegląd" ukazał się z poślizgiem

Greenwood wróci do gry? Milan chce dać mu szansę. "Delikatna sytuacja"

Portal relevo.com informuje, że Mason Greenwood może podjąć się próby reanimowania kariery piłkarskiej. Skrzydłowy chce zacząć od nowa, z dala od Wysp Brytyjskich. Z tej możliwości mógłby skorzystać Milan, a w klubowych gabinetach są doceniane jego walory techniczne. "Sytuacja Greenwooda jest bardzo delikatna" - czytamy w artykule. Wcześniej Anglikiem interesowało się Fenerbahce Stambuł. Najpierw jednak piłkarz musi poczekać na efekty wewnętrznego śledztwa w Manchesterze United, z którym ma ważny kontrakt do czerwca 2025 roku.

Od lutego trwa dochodzenie w Manchesterze United, więc Mason Greenwood wciąż nie może grać i trenować. Dziennik "Daily Mail" podawał, że śledztwo na pewno nie zakończy się w tym sezonie, a klub jest podzielony. "Pion sportowy uważa, że zawodnik powinien dostać drugą szansę, ale ludzie z marketingu są bardziej ostrożni i mają obawy o to, że reputacja klubu trochę upadnie i będą problemy w rozmowach ze sponsorami" - twierdzą media w Wielkiej Brytanii.

Mason Greenwood jest wychowankiem Manchesteru United. Anglik zagrał do tej pory w 129 meczach, w których strzelił 35 goli i zanotował 12 asyst. Mason Greenwood ma za sobą też debiut w reprezentacji Anglii, do którego doszło 5 września 2020 roku w starciu z Islandią (1:0). Wtedy 21-latek wszedł na boisko w 78. minucie, zmieniając Harry'ego Kane'a.

Więcej o:
Copyright © Agora SA