Samuele Ricci trafił do Torino w lipcu zeszłego roku z Empoli. W nowym klubie od razu stał się podstawowym graczem środka pola, mimo że o miejsce w składzie rywalizuje z bardziej doświadczonymi graczami, jak choćby Karol Linetty.
Dobra postawa 21-letniego Włocha, który ma na koncie dwa mecze w reprezentacji, została dostrzeżona przez czołowe kluby Europy. Jak poinformował dziennik "Tuttosport", Ricci wzbudził zainteresowanie między innymi Realu Madryt. Wielkim zwolennikiem tego transferu ma być jego rodak Carlo Ancelotti.
"Tuttosport" przekazało, że przedstawiciele klubu już kilka razy obserwowali Ricciego w akcji. W Madrycie mógłby on zostać następcą Luki Modricia czy Toniego Kroosa, którzy niebawem mogą odejść. Co prawda mistrzowie Hiszpanii cały czas myślą o transferze Jude'a Bellinghama, tyle że o niego zabiegają także czołowe kluby Premier League, które mają znacznie większe możliwości finansowe. W związku z tym rozpatrywane są także inne opcje, jedną z nich ma być właśnie pomocnik Torino.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Włoski dziennik szacuje, że pozyskanie Ricciego kosztowałby madrytczyków 20-25 milionów euro. Jednak może nie być o to łatwo, a to dlatego, że pomocnikiem interesują się także czołowe zespoły Serie A - AC Milan, Inter Mediolan oraz Napoli.
W tym sezonie Samuele Ricci zagrał 24 mecze dla Torino. Strzelił w nich jednego gola oraz zanotował jedną asystę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!