Dziennikarz zadał pytanie Mourinho. Szybko pożałował. "Płakałeś"

Jose Mourinho wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej po przegranym 0:1 ćwierćfinale Ligi Europy z Feyenoordem. Jeden z holenderskich dziennikarzy zadał mu pytanie, nawiązując do ostatniej konfrontacji pomiędzy oboma zespołami. I nie skoczyło się to dla niego najlepiej. - Przez ostatnie dziesięć miesięcy płakałeś - wystrzelił Portugalczyk.

AS Roma przystępowała do ćwierćfinału Ligi Europy po wyeliminowaniu w 1/8 finału Realu Sociedad. Ich czwartkowi rywale wydawałoby się, że mieli równie trudne wyzwanie, ponieważ mierzyli się z Szachtarem Donieck. W rewanżowym spotkaniu wygrali jednak z ukraińskim zespołem aż 7:1. I to oni byli faworytem pierwszego meczu ćwierćfinałowego. Jak się później okazało - słusznie.

Zobacz wideo Gołota w Polsce, w domu ma co robić. "Na żonę mogę liczyć"

Dziennikarz zadał pytanie Mourinho. Nie spodziewał się takiej odpowiedzi. "Płakałeś"

Feyenoord pokonał AS Romę 1:0 po golu Matsa Wieffera w 53. minucie meczu. Włoska drużyna miała swoje okazje, zwłaszcza w 43. minucie, kiedy Lorenzo Pellegrini nie wykorzystał rzutu karnego. Ostatecznie nie udało się strzelić gola i finalnie to zespół Sebastiana Szymańskiego poleci do Rzymu z jednobramkową przewagą.

Tuż po zakończeniu spotkania szkoleniowiec AS Romy Jose Mourinho wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej. Jeden z holenderskich dziennikarzy postanowił zapytać się trenera, co musi zrobić jego zespół, aby odwrócić losy dwumeczu. - Musi zdobywać bramki. To takie proste. Oczywiście mieliśmy swoje okazje, ale w piłce nożnej nie chodzi o szanse. Chodzi o strzelanie goli - zakomunikował.

Ten sam dziennikarz poruszył temat ostatniej konfrontacji pomiędzy Feyenoordem a Romą. Obie drużyny zmierzyły się przecież w finale zeszłorocznej LKE, w którym po golu Nicolo Zaniolo lepsi okazali się piłkarze Mourinho. Portugalski trener wykorzystał sytuację, aby wbić szpilkę w Holendra. - Przez ostatnie dziesięć miesięcy płakałeś. Ale nie powinieneś płakać. Obiecuję Ci, że jeśli przegram mecz, to śpię, nie płaczę. I nie obejdę się bez snu przez 10 miesięcy, mając koszmary - podsumował z uśmiechem na twarzy.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Rewanżowe spotkanie 1/4 finału LE odbędzie się w najbliższy czwartek 20 kwietnia na Stadionie Olimpijskim w Rzymie. Wcześniej piłkarze Mourinho zmierzą się w ligowym starciu z Udinese.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.