Wojciech Szczęsny zareagował na plotki o transferze. Jasny plan

- Nie widzę siebie w innym czołowym klubie po Juventusie - powiedział Wojciech Szczęsny po meczu z Hellasem Verona (1:0). Kontrakt polskiego bramkarza z Juventusem wygasa w czerwcu przyszłego roku i w ostatnim czasie nie brakuje doniesień o ewentualnym odejściu Polaka z Turynu.

W sobotni wieczór Juventus podjął na własnym obiekcie Hellas Verona. W mało porywającym spotkaniu gospodarze wygrali 1:0 po bramce Moise Keana. Do gry w barwach turyńskiej ekipy wrócił Arkadiusz Milik, który spędził na boisku godzinę, a Wojciech Szczęsny zanotował kolejne czyste konto i nie miał zbyt wiele do roboty w spotkaniu z potencjalnym spadkowiczem. 

Zobacz wideo "Polski Thomas Mueller". Lewandowski wreszcie będzie miał partnera

Wojciech Szczęsny planuje, że Juventus będzie jego ostatnim topowym klubem

W ostatnim czasie pojawiło się wiele doniesień na temat przyszłości Wojciecha Szczęsnego. Kontrakt polskiego bramkarza z Juventusem wygasa w czerwcu 2024 roku i jeśli ekipa z Turynu chce coś zarobić na nim, to musiałaby go sprzedać w nadchodzącym okienku transferowym.

"La Gazetta dello Sport" donosiła, że Szczęsny mógłby stać się bohaterem niespodziewanej wymiany bramkarzy między Juventusem a PSG. Polski bramkarz powędrowałby do Paryża, a w jego miejsce miałby przyjść Gianlugi Donnarumma.

Sam reprezentant Polski odniósł się o doniesieniach nt. swojej przyszłości po meczu z Hellasem. - Jestem szczęśliwy w Juventusie. Mój kontrakt wygasa w 2024 roku? To żaden problem. To dopiero pierwszy raz, gdy ktoś o tym mówi. Nie widzę siebie w innym czołowym klubie po Juventusie - powiedział 32-latek, którego słowa cytuje na Twitterze Nicolo Schira.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

W obecnym sezonie Wojciech Szczęsny rozegrał 27 spotkań, w których zachował 15 czystych kont i wpuścił 26 bramek. Z kolei Juventus zajmuje aktualnie siódme miejsce w tabeli Serie A. Mimo utraty piętnastu punktów w wyniku kary, traci tylko cztery punkty do czwartego AC Milan. To właśnie miejsce tuż poza podium premiuje grą w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.

Kolejny mecz Juventus rozegra we wtorek 4 kwietnia w półfinale Pucharu Włoch przeciwko Interowi Mediolan. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA