Kolejny Polak dołączy do Szczęsnego i Milika w Juventusie? Di Marzio ujawnia

Aleksander Bobek może przenieść się do Juventusu. Taką informację przekazał Gianluca Di Marzio w felietonie dla "Przeglądu Sportowego". Włoski dziennikarz dodał, że bramkarz ŁKS-u mógł trafić do Turynu już latem.

Wojciech Szczęsny jest piłkarzem Juventusu od lipca 2017 roku. Polak bardzo dobrze spisuje się we włoskiej ekipie i jest jej podstawowym bramkarzem. Do tej pory rozegrał już łącznie 204 mecze. Drugim naszym reprezentantem w tym klubie jest Arkadiusz Milik, który przeniósł się do Turynu latem zeszłego roku. Okazuje się, ze polska kolonia w klubie z Turynu może się powiększyć. 

Zobacz wideo Na tym polega fenomen Lecha Poznań w Europie. "A w ekstraklasie bryndza" Wybierz serwis

Aleksander Bobek może trafić do Juventusu. Z ŁKS-u do Serie A

Gianluca Di Marzio w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" przekazał, że Juventus jest zainteresowany ściągnięciem Aleksandra Bobka. Młody zawodnik na co dzień występuje w ŁKS-ie Łódź, dla którego w bieżącym sezonie rozegrał 15 meczów. Bramkarz jest związany z łódzkim klubem od najmłodszych lat i ma za sobą również występy w młodzieżowych reprezentacjach. Dziennikarz dodał, że 18-latek był bliski przejścia do Juventusu już latem zeszłego roku. Jeśli dojdzie do tego transferu, Bobek trafi do drużyny U-23, która na co dzień występuje w Serie C. 

Włoch jednocześnie podkreśla, że działacze klubu nie szukają nikogo w miejsce Wojciecha Szczęsnego. "W tym momencie Juve nie szuka młodszego bramkarza do zastąpienia Wojciecha Szczęsnego, ma inne priorytety. Nie chce sprzedawać Polaka. Menedżerowie Starej Damy uznają go za niezawodnego golkipera i poważnego faceta. Według nich jest liderem i w Juventusie reprezentant Polski jest w sercach wszystkich." - czytamy w felietonie. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Juventus po 27 kolejkach zajmuje siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 41 punktów. Do miejsc gwarantujących udział w europejskich pucharach traci cztery punkty. W następnej serii spotkań zmierzy się z Hellasem Verona. Mecz odbędzie się w sobotę 1 kwietnia o 20:45. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.