O potencjalnym transferze Piotra Zielińskiego głośno jest już od dawna. Polskiemu pomocnikowi kontrakt z Napoli wygasa pod koniec czerwca 2024 r. W związku z tym dla włoskiego klubu jest niemal ostatnia szansa, by na nim zarobić. Klub z Neapolu oczywiście mógłby przedłużyć z nim umowę, ale w wyniku wprowadzenia nowej polityki płacowej przez właściciela Aurelio De Laurentiisa, Zieliński musiałby zgodzić się na obniżkę pensji, a jak do tej pory na to nie przystał.
Na razie włoska prasa łączyła Zielińskiego z zespołami z angielskiej Premier League, m.in. z Newcastle. Teraz jednak pojawiły się pogłoski o możliwym transferze wewnątrz Serie A. Zdaniem "Corriere dello Sport" 28-letni pomocnik jest na pierwszym miejscu listy życzeń Lazio.
Dlaczego Zieliński miałby trafić akurat tam? Latem z Lazio ma się pożegnać lider środka pola Sergej Milinković-Savić i zespół już szuka jego następcy. Poza tym jego trenerem jest aktualnie Maurizio Sarri, który doskonale zna Polaka ze wspólnej pracy w Napoli. 64-letni Włoch trenował go w latach 2016-2018, ma same dobre wspomnienia i chętnie widziałby go ponownie u siebie. "Sarri marzy o Zielińskim. Ciągle myśli o Polaku z Napoli" - możemy przeczytać. W dodatku przejście do zespołu z Rzymu wcale nie byłoby dla Zielińskiego tak wielkim krokiem wstecz. Na ten moment zajmuje on drugie miejsce w tabeli Serie A i bardzo możliwe, że wystąpi w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Będzie więc potrzebował wzmocnień.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
W obecnym sezonie zarówno Piotr Zieliński, jak i jego Napoli spisują się znakomicie. Reprezentant Polski we wszystkich rozgrywkach zanotował 36 występów, strzelił siedem goli i miał dziesięć asyst. Jego drużyna z ogromną przewagą 19 punktów prowadzi w ligowej tabeli, a do tego awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z AC Milanem.