Juventus w kontrowersyjnych okolicznościach wygrał niedzielne spotkanie z Interem Mediolan 1:0. Jedyną bramkę w 23. minucie zdobył Filip Kostić, który strzałem po ziemi pokonał Andre Onanę. Trafienie nie powinno zostać jednak uznane. Zanim Serb dopadł do piłki, otrzymał podanie od Adriena Rabiota, który wcześniej w opanowaniu jej pomógł sobie ręką. Nie zauważył tego ani sędzia Daniele Chiffi, ani VAR. We włoskich mediach wzbudziło to nie lada emocje.
W dosadny sposób błąd arbitrów wyciągnął były obrońca Interu Mediolan i mistrz świata z 2006 r. Marco Materazzi. Na swoim Instagramie wstawił screeny, na których widać, jak piłka odbija się od ramienia Rabiota. - A potem pytają dlaczego... - napisał były piłkarz, nawiązując do tego, że Juventus bywa nazywany złodziejami. Nieco niżej zwrócił się bezpośrednio do sędziego Chiffiego - Czy miałeś zakryte oczy? - pytał ironicznie.
Z kolei włoski dziennikarz Alfredo Pedulla w rozmowie z portalem sportitalia.com nie mógł się nadziwić, że zupełnie bierni okazali się sędziowie VAR. - Oczywiście tego typu sytuacja zmienia obraz meczu. Nie rozumiem, jak działa metoda wzywania sędziego do monitora VAR. Są ujęcia, które pokazują dotknięcie piłki ręką przez Rabiota, a to było co najmniej do obejrzenia na monitorze - powiedział. O głównym arbitrze również nie miał dobrego zdania. - Dodam jeszcze, że sędziowie tacy jak Chiffi nie nadają się do tak ważnych meczów, jak Inter - Juventus - podsumował.
Zdaniem dziennikarza Rai Sport Enrico Varriale Juventus był zespołem lepszym, co nie zmieni faktu, że wynik został wypaczony przez sędziego. - Żywa gra Juventusu ze znakomitym zawodnikiem spotkania Fagiolim. Ale mecz z Interem był za bardzo uwarunkowany tym momentem, którego w niewytłumaczalny sposób nie widział ani sędzia Chiffi, ani VAR - napisał na Twitterze i również zamieścił zdjęcie, na którym widać zagranie ręką Rabiota.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Inter Mediolan z powodu porażki 0:1 stracił pozycję wicelidera Serie A na rzecz Lazio. Do prowadzącego Napoli traci aż 21 punktów. Juventus jest dopiero na siódmym miejscu, na co potężny wpływ mało karne odjęcie 15 punktów.