Była 45. minuta meczu. Zawodnicy Milanu protestowali do sędziego i domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Jaki Bijola, obrońcy Udinese. Arbiter Daniele Doveri przeanalizował sytuację na powtórce i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Zlatan Ibrahimović, który po powrocie po kontuzji, po raz pierwszy w tym sezonie zagrał w wyjściowej jedenastce (po aż 419 dniach przerwy), a w sumie był to jego dopiero trzeci mecz.
Wielki wyczyn Ibrahimovicia. Rekord Serie A
Szwedzki napastnik uderzył z rzutu karnego źle i bramkarz Marco Silvestri odbił piłkę. Ibrahimović miał jednak mnóstwo szczęścia, bo okazało się, że jeden z piłkarzy Udinese zbyt szybko wbiegł w pole karne. W powtórce Szwed uderzył mocno, w środek bramki i zdobył wyrównującego gola. Dzięki temu Ibrahimović został najstarszym strzelcem bramki w historii Serie A. Ma bowiem 41 lat i 166 dni. Dotychczas najstarszym strzelcem gola w tych rozgrywkach był Alessandro Costacurta, słynny stoper Milanu. Trafił on w wieku 41 lat i 25 dni.
Zlatan Ibrahimović ostatniego swojego gola zdobył 9 stycznia ubiegłego roku.
Gospodarze prowadzili bowiem od dziewiątej minuty, kiedy gola zdobył Argentyńczyk Roberto Pereyra. AC Milan długo jednak nie cieszył się z wyrównującej bramki. W szóstej minucie doliczonego czasu gry do siatki trafił bowiem Beto. W 70. minucie gola strzelił Holender Kingsley Ehizibue i Udinese prowadziło już 3:1. Gościom nie udało się odrobić strat i w efekcie nie wygrali już w trzecim z rzędu meczu w Serie A (wcześniej przegrali na wyjeździe z Fiorentiną 1:2 i zremisowali u siebie z Salernitaną 1:1).
AC Milan po tej porażce z 48 punktami zajmuje czwarte miejsce w Serie A. Ma tylko punkt przewagi nad piątą Romą, która ma mecz rozegrany mniej. Udinese z 38 punktami jest na ósmym miejscu.
