Złe wiadomości dla Milika. Juventus wykupił jego rywala

Juventus dostał karę ujemnych 15 punktów za nieprawidłowości w raportowaniu zysków kapitałowych, ale mimo to wciąż ma szansę na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Zespół prowadzony przez Massimiliano Allegriego zajmuje siódme miejsce z 35 pkt i traci siedem punktów do miejsca gwarantującego grę w Lidze Konferencji Europy. Juventus przegrał 0:1 z Romą na Stadio Olimpico po golu Gianluki Manciniego. Antybohaterem tego spotkania okazał się Moise Kean, który dostał czerwoną kartkę zaledwie po 43 sekundach od wejścia na boisko. Jaka będzie jego przyszłość?

Czytaj także:

Wszelkie absurdy polskiej piłki przebite. Konferencja w Lublinie zdarzyła się naprawdę

Juventus wykupił rywala Arkadiusza Milika. Wydał ponad 30 mln euro

Włoski dziennikarz Romeo Agresti informuje, że Moise Kean znów będzie na stałe piłkarzem Juventusu. Znów, bo wcześniej grał w Turynie, zanim został sprzedany do Evertonu. W sezonie 2022/23 Moise Kean wrócił do Juventusu na zasadzie wypożyczenia. Kwota wykupu została ustalona na 28 mln euro i w takiej wysokości zostanie przelana latem drużynie z Premier League. Wcześniej Juventus zapłacił siedem mln euro za możliwość wypożyczenia, co daje łącznie 35 mln euro. Włoski napastnik podpisał kontrakt ważny do końca czerwca 2025 roku. Warto zwrócić uwagę na to, że Juventus sprzedawał Moise Keana do Evertonu w sierpniu 2019 roku za 27,5 mln euro.

Moise Kean trafił do drużyn młodzieżowych Juventusu latem 2011 roku z Torino i zadebiutował w pierwszym zespole 19 listopada 2016 roku w meczu Juventusu z Pescarą (3:0), wchodząc w 84. minucie za Mario Mandzukicia. Kean miał wtedy 16 lat, osiem miesięcy i 22 dni, i nadal pozostaje najmłodszym debiutantem w historii Juventusu. Od momentu debiutu włoski napastnik zagrał niemal 100 meczów dla Juventusu i strzelił 21 goli. Bilans Moise Keana z tego sezonu to siedem trafień w 32 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.

Czytaj także:

Sędzia od zębów Augustyniaka poprowadzi mecz w europejskich pucharach

Co z Arkadiuszem Milikiem? Juventus ma opcję wykupu

Na razie włoskie media nie informują, czy wykup Moise Keana wpłynie negatywnie na sytuację Arkadiusza Milika. Juventus ma opcję wykupu Polaka za siedem mln euro i zamierza z niej skorzystać przed końcem sezonu, co pozwoli mu definitywnie rozstać się z Olympique Marsylią. Arkadiusz Milik w tym sezonie strzelił osiem goli i zanotował jedną asystę w 25 meczach. Obecnie napastnik jest kontuzjowany i ma wrócić do gry po marcowej przerwie na zgrupowania reprezentacji. Jest prawdopodobieństwo, że Arkadiusz Milik nie pojawi się na pierwszym zgrupowaniu kadry pod wodzą Fernando Santosa.

- Szanse są tak 50 na 50. Nawet jeśli przyjechałby na kadrę, to może skończyć bez meczu. Realnie może być ciężko o powołanie. Może zabraknąć tygodnia - przekazał Łukasz Milik, brat napastnika Juventusu w rozmowie z Kanałem Sportowym.