Ronaldo chce zeznawać przeciwko Juventusowi. To może pogrążyć włoski klub

Cristiano Ronaldo zdecydował się zeznawać przeciwko Juventusowi w toczącym się śledztwie Prismy - informuje portal TuttoMercatoWeb. Portugalczyk czeka tylko na telefon z prokuratury. Jego zeznania mogą mieć przełomowe znaczenie dla sprawy i ostatecznie pogrążyć włoski klub.

W ostatnich tygodniach Juventus popadł w poważne tarapaty. Okazało się, że klub sztucznie zawyżał wartości piłkarzy na rynku transferowym, za co został ukarany odjęciem 15 punktów. Na tym nie kończą się jednak jego problemy, a jedną z osób, która może zaszkodzić włoskiej drużynie, jest Cristiano Ronaldo.

Zobacz wideo Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Ronaldo podjął przełomową decyzję. Będzie zeznawał przeciwko Juventusowi

W czasie pandemii koronawirusa władze Juventusu miały porozumieć się z zawodnikami w sprawie czteromiesięcznej obniżki płac. Jednocześnie klub zobowiązał się do wypłaty zaległości po pandemii.  Problem w tym, że o ile część piłkarzy się na to zgodziła, o tyle Ronaldo dokumentu nie podpisał. Widnieją na nim podpisy przedstawicieli klubu, m.in. ówczesnego dyrektora sportowego Fabio Paraticiego, ale nie Portugalczyka. W związku z tym Juventus jest winny 37-latkowi aż 19,6 mln euro. Ronaldo nie zamierza odpuszczać byłemu pracodawcy i zrobi wszystko, by odzyskać obiecane pieniądze. 

Jak donosi portal TuttoMercatoWeb, Portugalczyk wyraził zgodę na złożenie zeznań przeciwko Juventusowi w śledztwie. Teraz czeka na kontakt z prokuraturą w Turynie. Niewykluczone, że przedstawi swoją wersję wydarzeń, ale nie będzie musiał specjalnie przyjeżdżać do Włoch. Skontaktuje się z organami śledczymi z Arabii Saudyjskiej, w której aktualnie mieszka.

Ronaldo musi udowodnić, że nie podpisał z Juventusem ugody ws. tymczasowej obniżki pensji. W innym przypadku groziłaby mu co najmniej miesięczna dyskwalifikacja. Ma to związek z artykułem 31. Kodeksu Sprawiedliwości Sportowej, który "zabrania klubom uzgadniania lub wypłacania odszkodowań, które naruszają przepisy federalne. Zabrania również zawodnikom wyrażania zgody na ich wypłaty". Zeznania Portugalczyka mogą okazać się kluczowe dla sprawy. Juventusowi grozi kolejne odjęcie punktów, a nawet degradacja do Serie B. 

To nie koniec złych wiadomości dla "Starej Damy". Jak donoszą włoskie media, Ronaldo może również wystąpić z powództwem cywilnym przeciwko Juventusowi o odszkodowanie. Mowa o 28 mln euro - 19,6 mln euro zaległych pieniędzy plus opłaty prawne i prowizje. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Cristiano Ronaldo grał dla Juventusu w latach 2018-2021. W 134 meczach strzelił 101 goli. Z włoskim klubem zdobył dwa mistrzostwa kraju. Później przeniósł się do Manchesteru United, ale nie zaliczył tam udanej przygody. W grudniu 2022 roku po wielkich kontrowersjach odszedł z angielskiego klubu i dołączył do Al-Nassr. W saudyjskiej drużynie rozegrał pięć spotkań, w których zdobył pięć bramek i dwie asysty. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.