Początek 2023 roku jest bardzo burzliwy dla Juventusu, jego zawodników i kibiców. W styczniu klub został ukarany odebraniem 15 punktów w tabeli za nieprawidłowości finansowe. To sprawiło, że drużyny Massimiliano Allegrego może zabraknąć w europejskich pucharach, co znacząco uszczupli klubowy budżet. Jakby tego było mało, kibice oskarżyli Mattię De Sciglio o bycie zdrajcą.
"Kretem" ma być Mattia De Sciglio. Defensor Juventusu miał rzekomo współpracować z prokuraturą w Turynie i ujawnić szczegóły tajnej umowy, która obowiązywała między klubem a zawodnikami. W czasie pandemii COVID-19 w 2020 roku Juventus poinformował, że piłkarze zrzekli się czteromiesięcznych pensji, ale ostatecznie te miały zostać wypłacone "pod stołem".
De Sciglio był w ostatnim czasie wygwizdywany przez kibiców Juventusu, którzy w jego kierunku posyłali takie słowa jak "kret" czy "zdrajca".
W obronę zawodnika wziął jego agent, Giovanni Branchini, którego cytuje portal Football Italia. - De Sciglio nigdy nie sypał! Nie mogę więcej powiedzieć, bo byłoby to przestępstwem. Mattia jest bardzo uczciwą osobą i zostanie to potwierdzone i trafi do nawet dla najbardziej nieprzekonanych.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Mattia De Sciglio gra w Juventusie od lipca 2017 roku. W tym czasie rozegrał dla "Starej Damy" 105 spotkań, w których strzelił dwie bramki i zanotował cztery sezony. W bieżących rozgrywkach wystąpił w 14 meczach.
Z kolei Juventus aktualnie zajmuje 10. lokatę i ma 26 punktów na koncie. Do miejsc premiujących grą w europejskich pucharach turyńczycy tracą 12 punktów. Kolejne spotkanie rozegrają w niedziele 12 lutego przeciwko Fiorentinie.