Transferowe domino ruszyło. Spezia już znalazła następcę Kiwiora? Kolejny Polak

Jakub Kiwior jest bliski odejścia ze Spezii do Arsenalu. Włoski klub, który lubi stawiać na Polaków, w przypadku transferu, będzie musiał więc znaleźć nowego stopera. A co jeśli już znalazł? Klubowi działacze mają interesować się sprowadzeniem obrońcy Piasta Gliwice - Ariela Mosóra.

Spezia to przystań dla polskich piłkarzy. Zespół należący do Amerykanina polskiego pochodzenia - Roberta Platka - stawia na nich jak żaden inny zagraniczny klub. W tym momencie w kadrze Spezii jest czterech naszych reprezentantów - Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca, Szymon Żurkowski i Jakub Kiwior. Ten ostatni już niedługo może stać się bohaterem głośnego transferu. Liczba piłkarzy z Polski może pozostać jednak taka sama.

Zobacz wideo

Mosór może odejść z Ekstraklasy. Zastąpi Kiwiora?

Wszystko za sprawą Ariela Mosóra. Jak podało sport.tvp.pl, 19-letni gracz Piasta Gliwice od niedawna jest reprezentowany przez agenta Jacka Bednarza i bardzo możliwe, że lada moment odejdzie do któregoś z zagranicznych klubów. Jego aktualny zespół już teraz potrzebuje pieniędzy z transferu, by ratować budżet, a na Mosóra ma być sporo chętnych.

Obrońcą polskiej młodzieżówki mają przede wszystkim interesować się drużyny z Włoch. Zdaniem Pawła Gołaszewskiego jedną z nich jest właśnie Spezia. Trudno nie odnieść wrażenia, że Mosór byłby potencjalnym następcą Jakuba Kiwiora. 22-latek jest już na finiszu negocjacji z angielskim Arsenalem. Kwota transferu może zakręcić się w granicach 20-25 mln euro.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Błyskotliwa kariera Mosóra. Czas na kolejny krok

Mosór w lipcu 2021 r. trafił z Legii Warszawa do Piasta Gliwice. W stołecznej ekipie nie przebił się do pierwszego składu. W jej barwach w Ekstraklasie wystąpił raptem dwa razy. Częściej grywał za to w rezerwach. Dopiero przyjazd na Śląsk sprawił, że jego kariera wystrzeliła. Mimo młodego wieku w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał już 43 mecze i strzelił jedną bramkę. W ekipie prowadzonej przez Aleksandara Vukovicia szybko stał się ważną postacią. Portal Transfermarkt wycenia go na 1,5 mln euro.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.